REKLAMA

Bielany

budżet obywatelski »

 

Plac Konfederacji przejdzie zielony lifting. "Ma niewiele do zaoferowania"

  6 września 2022

alt='Plac Konfederacji przejdzie zielony lifting. "Ma niewiele do zaoferowania"'
źródło: Dzielnica Bielany

Już w przyszłym roku rozpoczną się prace nad zmianą wyglądu placu Konfederacji, który stanie się bardziej zielony, a co za tym idzie - bardziej przyjazny dla osób odwiedzających to miejsce.

REKLAMA

Plac Konfederacji wytyczony został pod koniec lat 20. XX wieku. Do dziś pozostaje jednym z centralnych punktów Starych Bielan. Pustułka ponownie na Starych Bielanach. Nie było jej prawie rok Pustułka wróciła na Stare Bielany
Po niemalże roku przerwy rzeźba pustułki wróciła na pień wyciętego drzewa na skwerze Salonik Reymontowski. Na jak długo?
Rejon przecięcia Schroegera i Płatniczej jest częstym celem spacerów mieszkańców dzielnicy. Kształtem i wyglądem przypomina rynek małego, urokliwego miasteczka.

"Niewiele do zaoferowania"

- O ile wokół placu powstało w ostatnich latach wiele miejsc, gdzie można usiąść, wypić kawę lub coś zjeść, to sam plac poza kilkoma ławkami ma niewiele do zaoferowania - uważa Maria Gromadowska, która zaproponowała zmiany na pl. Konfederacji w ramach budżetu obywatelskiego. - Zieleń, choć zadbana, nie jest zaprojektowana tak, by dawała cień, odgradzała od jezdni i zachęcała, by się obok niej zatrzymać.

Wstąp do księgarni

Drobny lifting za 300 tys. zł

Mieszkanka Bielan zaproponowała obsadzenie centralnej części placu drzewami i krzewami oraz ustawienie dodatkowych ławek. Projekt pierwotnie zakładał dodatkowe atrakcje, takie jak stoliki szachowe, stół do ping-ponga czy bulodrom, czyli miejsce mało popularnych gier bocce i petanque, jednak w procesie urzędniczej oceny formalno-prawnej wykreślono je z projektu. W przyszłym roku plac przejdzie drobny lifting za 300 tys. zł, gdyż projekt w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego poparło przeszło tysiąc mieszkańców. Nie jest to wynik nadzwyczajny. Być może większość głosujących uważa tak, jak jeden z mieszkańców, który tak podsumował tę inwestycję: - Znowu zmarnują górę pieniędzy. Jest tyle miejsc, które proszą się o renowację i uporządkowanie, a ci debatują nad placem, który już teraz wygląda po prostu dobrze i nie wymaga żadnych ulepszeń.

(jr)

.
 

REKLAMA

Komentarze (3)

# asd

06.09.2022 09:27

Szczerze? Wystarczyłoby posadzić pośrodku JEDNO drzewo z perspektywą na rozrost, niełamliwe, i konsekwentnie je pielęgnować i podlewać. Np klon zwyczajny. I ustawić słupki wzdłuż placu, żeby kierowcy nie parkowali jednym kołem na jedynym tam ciągłym chodniku (na jezdni wystarczy miejsca do parkowania spokojnie, więc żadnych miejsc byśmy nie stracili).

# Vvv

06.09.2022 15:33

Znowu jakiś znajomy musi zarobić. Już bardziej potrzeba odświeżyć podwórka koło wolumenu, teren koło urzędu skarbowego bielany czy nawet teren koło metra słodowiec gdzie oprócz paru drzewek przy żeromskiego jest jedną wielką patelnią.

# nmnnrn

28.09.2022 14:26

Mam nadzieję, że subtelnie i zachowując styl. Problem jest też teraz z domem nagradzanych architektów przy Schroegera, gdzie mieszkańcy chcą docieplenia (choć jakoś wiele gorszych zim przetrwali...) Konserwator ię nie zgodził. Popieram tu decyzję Konserwatora. Po pierwsze panikę nadchodzącej jesieni i zimy spowodował rząd Zjednoczonej Prawicy. Tak jak wiele rzeczy w naszej pięknej Polsce zniszczyli tak też zabytki (np. w 2018 willę z lat 20-tych przy Dzierżoniowskiej na Młocinach (była na liście gminnej), bo deweloperzy mają za duże prawa a łapówkarstwo kwitnie). A wystarczy dostosować się do zasad wspólnoty europejskiej i odblokować dotacje z KPO - byłoby na remonty zabytków z uszanowaniem ich twórców. Np. takie docieplenie (owszem), ale dyskretnymi płytami od wewnątrz, nie zmieniającymi stylu ścian czy sklepień -często były kiedyś okrągłe. To też często niszczono potem. A bieda jest coraz większa, bo PiS spowodował inflację (największą w Europie) i wszystko drożeje w tym ogrzewanie. Widzę jak wielu ludzi dewastuje zabytkowe domy w małych miastach i wsiach paskudnymi styropianami i plastikowymi, najtańszymi oknami (również w drewnianej zabudowie czy np. domach tzw pruskich czy z malowniczej cegły). Wiele ocalałych ładnych chat (np. na Mazurach czy Mazowszu) dostało białe, plastikowe okna (zupełnie nie w stylu), co gorsza czarne blachodachówki. Brzydota i tandeta kwitnie.

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA