Pasażer: Kupiłem bilet w aplikacji, niesłusznie dostałem mandat
18 listopada 2020
Rozwój technologii upraszcza życie w mieście, ale sprawia też, że pojawiają się wątpliwości.
Jak Dojadę, moBilet, mPay, SkyCash, zBiletem.pl, Mint Mobile, GoPay - wystarczy zainstalować na smartfonie jedną z wymienionych aplikacji, by móc zapomnieć o kupowaniu kartonikowych biletów komunikacji miejskiej. Korzystanie z wirtualnych biletów jest niezwykle wygodne, ale niekiedy pojawiają się poważne wątpliwości.
Kontroler wręczył mandat
- Kontroler wręczający mandat twierdził, że regulamin aplikacji mówi, że bilet trzeba kupić zanim się wsiądzie do tramwaju - pisze internauta. - Postanowiłem sprawdzić to i np. regulamin aplikacji Jak Dojadę mówi, że bilet trzeba kupić niezwłocznie po wejściu.
Zgodnie z aktualnym regulaminem Zarządu Transportu Miejskiego pasażer jest zobowiązany skasować lub aktywować bilet "w pierwszej kolejności po wejściu do pojazdu lub wchodząc do strefy biletowej metra". Wyjątek stanowią bilety kupione w pojeździe (są od razu skasowane) lub "w formie innego nośnika zaakceptowanego przez ZTM, które nie wymagają skasowania w kasowniku".
"W pierwszej kolejności"
- Regulamin przewozu jest nadrzędny nad regulaminami operatorów aplikacji mobilnych - mówi Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - W przypadku biletu kupowanego przez aplikację mobilną czynność kupienia biletu jest równoznaczna z jego skasowaniem. Umowy z operatorami tych usług ustalają, że kupiony bilet jest od razu skasowany, dlatego pasażer powinien to zrobić "w pierwszej kolejności". Jeśli nie zrobi tego zaraz po wejściu do pojazdu, a już po ogłoszeniu kontroli, może być uznany za osobę podróżującą bez ważnego dokumentu przewozu. Kontroler rozpoczyna kontrolę biletów w pojeździe lub strefie biletowej, w tym co do zasady po odjeździe pojazdu z bieżącego przystanku po czasie, w którym wsiadający pasażerowie mieli możliwość skasowania biletów, czyli w przypadku aplikacji, kupna biletów.
(dg)