Na Bielanach giną hondy? Lista najchętniej kradzionych marek
24 października 2017
Równo sto aut zniknęło w siedem miesięcy z bielańskich ulic. Jak się okazuje, niesłabnącą popularnością złodziei cieszą się auta wybranych marek. Jak alarmują mieszkańcy, przy ul. Magiera kradną hondy...
Z końcem września na facebookowej grupie Warszawskie Bielany rozgorzała dyskusja na temat kradzieży samochodów w okolicach ulicy Magiera. W jej trakcie okazało się, iż problem jest dużo większy niż początkowo mogłoby się wydawać i - jak się okazuje - nie jest to wcale nowa sprawa.
Przy Magiera kradną hondy
O skradzionym samochodzie przy ulicy Magiera poinformowała w ramach ostrzeżenia sąsiedzkiego pani Kamila. I od razu posypała się lawina komentarzy, a przede wszystkim pytań.
- O kurcze, Magiera ile? - dociekała pani Aneta. - Dokładnie stał pod oknami Magiera 7. Hondy podobno idą teraz lawinowo - odpowiedziała pani Kamila, której skradziono auto. Jakby na potwierdzenie tych słów, inni wtrącili swoje "trzy grosze".
- Który rocznik? To już chyba drugi przypadek kradzieży hondy w okolicy tego adresu w ciągu dwóch miesięcy - dodał Piotr.
- 2011, także nie był najmłodszy, dlatego szok i niedowierzanie w pierwszej chwili - odpowiedziała autorka postu. Inni zauważyli, że problem ciągnie się już od kilku lat, a kradzione są głównie auta azjatyckich producentów. - 1 kwietnia mi ukradli, też z Magiera, hondę civic złotą - pisze pani Magda, po czym dodaje: - Dwa miesiące później, tym razem czarną civic, kilka bloków od nas. Pozostali podają też inne przykłady.
- Co się dzieje? Włamania, kradzieże samochodów. Jest ich jakby więcej? - zastanawia się Krzysztof.
Najczęściej kradzione auta
- Nie chciałbym, żeby wyglądało, że się wymądrzam, ale nie kupuje się "japończyków" i to wszystkich marek, właśnie dlatego że w Warszawie i okolicach są kradzione na potęgę. Lepiej kupić coś europejskiego, ewentualnie "koreańczyka" - doradza pan Radosław, ale jak się okazuje nie ma on racji.
- Na terenie garnizonu stołecznego najczęściej kradzione są samochody marek produkcji japońskiej (m.in. honda, mazda, nissan, toyota) i koreańskiej (m.in. hyundai, kia) - informuje nadkomisarz Elwira Kozłowska, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Bielany-Żoliborz. Jak się okazuje, kolejność tych marek w rankingu najczęściej kradzionych pojazdów jest zmienna i uzależniona od likwidacji poszczególnych grup przestępczych wyspecjalizowanych w kradzieży konkretnych marek samochodów.
- W 2017 roku, do sierpnia, w kategorii kradzieży samochodów na terenie garnizonu stołecznego odnotowano 1529 przestępstw, w tym 100 na Bielanach - informuje Elwira Kozłowska.
Każde "niestandardowe" zabezpieczenie może pomóc
Niestety nie ma uniwersalnych i niezawodnych zabezpieczeń przed złodziejami.
- Każde zabezpieczenie pozafabryczne, niestandardowe, czy to mechaniczne czy też elektroniczne zamontowane przez zaprzyjaźnionego elektromechanika, może zaskoczyć złodzieja i zniechęcić go do kradzieży - radzi nadkom. Elwira Kozłowska. Warto również pamiętać, aby pozostawiając samochód przy ulicy lub parkingu niestrzeżonym, starać się wybierać miejsca dobrze oświetlone. To może bowiem zniechęcić złodzieja. Wartościowych rzeczy, jak chociażby laptopów, nie zostawiajmy w bagażniku. - W razie kradzieży, tracimy bowiem nie tylko samochód, ale często cenne dla nas dane - doradza policjantka.
(DB)