Miał być szybki, będzie krótki?
12 września 2008
Tramwaj z Żerania wzdłuż Modlińskiej idzie w niepamięć. Do Ćmielowskiej, gdzie ma powstać pętla, będzie można dojechać tramwajem przez most Północny. Trudno to pojąć, ale wiele wskazuje na to, że na razie innej linii tramwajowej na Białołęce nie będzie.

Taką informację otrzymaliśmy od wiceburmistrza w odpowiedzi na pytanie o losy bazarku na rogu Ćmielowskiej i Światowida. Czytelnicy poprosili nas o sprawdzenie, gdzie władze dzielnicy planują przenieść pawilony, bo przecież budowa tramwaju wzdłuż Świa-towida do Winnicy spowoduje ich likwidację.
- Bazarek jest bezpieczny na wiele lat - bez wa-hania odpowiedział wiceburmistrz. - Tramwaj pętlę będzie miał wcześniej - pomię-dzy Botewa a Ćmielowską.
Rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow ma nieco inne informac-je: - Pętla między Ćmielowską a Botewa będzie mieć funkcje awaryjne. Jeśli pętla na Winnicy nie będzie mogła obsługiwać pasażerów, tramwaje zostaną skierowane na Ćmielowską. Nie wykluczamy jednak wykorzystania jej w przyszłości do zwykłej komunikacji.
Igor Krajnow nie podaje terminów budowania linii, bo na razie nie ma nawet jej projektu. Nie potwierdza jednak informacji podanych przez wiceburmistrza Smo-czyńskiego, że zostanie zbudowana jedynie do Ćmielowskiej. Byłoby to zresztą cał-kowicie bez sensu. Linia tramwajowa ma w przyszłości przejąć rolę E-4 i E-8, a gdyby dojeżdżała tylko do Tarchomina, to z Nowodworów nadal jeździłyby - po tej samej trasie - autobusy.
Ustaliliśmy, że nie ma żadnych przeszkód, aby zbudować linię tramwajową do pętli Nowodwory. Problemem może być dalszy odcinek do Winnicy - tu trzeba wy-kupić działki, co może trwać latami, jeśli inwestorem linii tramwajowej pozostanie ZTM. Radny Białołęki Wojciech Tumasz jest zdania, że tramwaj na tym odcinku powinien być budowany przez drogowców razem z ulicą Światowida, bo ci mają możliwość skorzystania ze specustawy o budowie dróg, co znacznie ułatwia prowa-dzenie inwestycji. Specustawa daje prawo zajęcia nieruchomości bez konieczności porozumiewania się z ich właścicielami. ZTM budując tylko linię tramwajową takiej możliwości nie ma.
(wt, bw)
Nasz komentarz
Nie po raz pierwszy spotykamy się ze sprzecznymi informacjami na ten sam temat pochodzącymi z różnych urzędów miejskich. Kto ma prawdziwe informacje? Czy wiceburmistrz już wie, że miasto nie zrealizuje w jego dzielnicy od razu całej linii tramwajowej? Czy możliwe jest, że wykonawca tej inwestycji, czyli ZTM, jeszcze o tym nie wie? A może wiceburmistrz nie wie, kiedy i dokąd zostanie w jego osiedlu zbudowany tramwaj? Jakie jest prawdopodobieństwo, że ZTM zrealizuje coś nie-zgodnego z własną strategią poprawiania komunikacji publicznej w mieście? Teore-tycznie minimalne, skoro nie ma przeszkód, by tramwaj dojechał przynajmniej do pętli na Nowodworach. Zatem skąd pewność wiceburmistrza Białołęki, że bazarkowi na Ćmielowskiej przez wiele lat nic nie grozi?