Bat na grafficiarzy
26 września 2008
Bydgoszcz płaci 1000 zł każdemu, kto złapie na gorącym uczynku grafficiarza. Na Białołęce walczy z nimi miejski monitoring.
Około pierwszej w nocy na ulicy Światowida kamera uchwyciła dwóch pseudo-artystów, którzy niszczyli mur i wiatę przystankową. Operatorzy monitoringu szyb-ko powiadomili patrol. Na gorącym uczynku wpadło dwóch 14-latków. Na miejsce od razu przyjechali ich rodzice i wspólnie z dziećmi do trzeciej nad ranem zmywali graffiti z wiaty i muru.
Następnego dnia na ul. Myśliborskiej wpadł 24-letni Jan K. o pseudonimie "Hans". Chłopak miał przy sobie także narkotyki. Szkoda, jaką wyrządził malując na ścianie bloku graffiti o wymiarach dwa metry na trzy wyniosła około 500 złotych.
Monitoring skutecznie walczy także z wandalami. Pozwolił na natychmiastowe zatrzymanie dwóch wyrostków - 16-letniego Michała R. i 17-letniego Rafała P., któ-rzy pod wpływem alkoholu zniszczyli wiatę przystankową przy ulicy Modlińskiej. Wandale tak dobrze się bawili, że nagrali swoje poczynania na telefon komórkowy. Jak się później okazało Rafał P. w dniu zatrzymania obchodził urodziny. Wspólnie z kolegą skończył je świętować w komisariacie przy Myśliborskiej.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji