REKLAMA
Brzmi jak tytuł kiepskiego kryminału, ale to prawda: na Białołęce 37-latek napadł z nożem na spacerowicza, po czym sam wezwał policję.
Stare porzekadło mówi: "w letnie upały nie zalewaj pały". Kodeks drogowy zaś zakazuje jazdy samochodem "pod wpływem". Do żadnego z tych zaleceń nie zastosował się Aleksander T., który swoją jazdę zakończył w rowie na Modlińskiej.
Im więcej rowerów, tym więcej kradzieży. Jaka jest skala tego procederu na Białołęce?
W nocy z niedzieli na poniedziałek na Kartograficznej zginął mężczyzna.
W niedzielny poranek na stacji paliw przy Płochocińskiej doszczętnie spłonął Ford Freestar.
Groźny pożar miał miejsce wczoraj na Białołęce. Spłonęły zabudowania gospodarcze przy Płochocińskiej. - Nie było rannych - informuje straż pożarna.
Na nieciekawe pamiątki z czasów ostatniej wojny natrafiono na budowie przy ul. Młyńskiej. Do niewybuchów jadą już saperzy.
Kilka dni temu straż miejska dostała zgłoszenie, że na Myśliborskiej - w pobliżu Płużnickiej - rośnie sobie marihuana.
W środę po południu strażacy zostali wezwani do pożaru lasu przy ul. Zegarynki.
Niedziela 24 maja skończyła się tragicznie dla mieszkańca ulicy Warzelniczej.
Trzech amatorów rowerów schwytali białołęccy policjanci. Dwudziestokilkulatkowie próbowali ukraść veturilo przy Myśliborskiej, najprawdopodobniej wychodząc z założenia, że pod komisariatem szanse na spotkanie policjanta są minimalne...
Na skrzyżowaniu Myśliborskiej i Ćmielowskiej rozpędzony samochód ściął znaki drogowe i staranował słup ogłoszeniowy. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Na początku kwietnia policja znalazła na łące przy Kępie Tarchomińskiej ludzkie szczątki.
Złodzieje samochodowi mocno się uaktywnili w ostatnim czasie - twierdzą dzwoniący do redakcji czytelnicy. - Co i raz słyszę kolejne opowieści o tym, że ktoś w okolicy stracił auto. Możecie to sprawdzić?
Policja znalazła na łące przy Kępie Tarchomińskiej ludzkie szczątki.
W piątek 27 marca około 15.30 doszło do śmiertelnego potrącenia na moście Północnym.
Długa prosta na Bohaterów kusi do wciśnięcia gazu i rozluźnienia uwagi. Tymczasem może być i tak, że teoretycznie bezpieczny odcinek stanie się pułapką...
Teoretycznie męska biżuteria powinna się kończyć na obrączce, zegarku i może jakimś dyskretnym łańcuszku. Są jednak panowie, którzy lubią błyskotki nie mniej niż cenią je rozchichotane gimnazjalistki. Jeden z nich zainteresował białołęcką policję...
"Naród kradnie na potęgę" - mówił ORMOwiec w "Rozmowach kontrolowanych". Ta jakże głęboka myśl ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Kradną bowiem nawet... płoty.
To była jedna z najdziwniejszych akcji białołęckiej straży pożarnej. W bloku na Nowodworach kobieta wpadła do kanału technologicznego.
LINKI SPONSOROWANE