"Zostałam zgwałcona i uwięziona". Szukała jej cała policja
18 kwietnia 2016
- Zostałam zgwałcona i zamknięta w jakimś mieszkaniu! - taki telefon poderwał na nogi w sobotnie popołudnie całą białołęcką policję.
...okazało się, że nie była przetrzymywana i na pewno nie została zgwałcona. - Była za to kompletnie pijana, miała we krwi blisko 3 promile - powiedziała nam rzecznik białołęckiej policji. - Telefon miał być zemstą na partnerze, z którym się pokłóciła.
Zemsta czy towarzyski żarcik - fakty są takie, że kobiecie postawiono zarzut wywołania fałszywego alarmu. Przyznała się do winy, a o tym, czy za to wykroczenie będzie ukarana aresztem, więzieniem czy grzywną zadecyduje sąd.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych