REKLAMA

Bielany

"Zakorzenieni" na Bielanach

 

Fryzjerka z Bielan: 30 lat w zawodzie

  29 października 2012

alt='Fryzjerka z Bielan: 30 lat w zawodzie'

"Zakorzenieni na Bielanach" to nowy cykl prezentujący ludzi, którzy z dzielnicą związani są od lat. Tu żyją i pracują, nierzadko wykonując zapomniane od dawna zawody. W tym wydaniu Jolanta Kuśmierska i Romana Maksym, które prowadzą zakład fryzjerski przy ul. Marymonckiej 61. Od ponad 30 lat! W tym czasie sytuacja gospodarcza zmieniała się wiele razy, zmieniały się szlaki komunikacyjne w dzielnicy, a przede wszystkim powstało w pobliżu wiele nowych zakładów fryzjerskich. A na Marymoncką klienci wciąż przychodzą.

REKLAMA

Fryzjer to zawód zawsze na czasie. Nawet w dobie dużej dostępności produktów fryzjerskich w sklepach, potrzebni są specjaliści, którzy wiedzą, jak je odpowiednio zastosować.

- Wielokrotnie przychodziły do nas panie po nieudanym farbowaniu - opowiada Jolanta Kuśmierska, jedna z właścicielek. - Ostatnio przyszła pani, która chciała ufarbować włosy na brązowo, a wyszły zupełnie czarne. Dałyśmy radę... Mamy tu profesjonalne farby, nie takie jak można kupić w supermarketach. Poza tym pracownice wiedzą, jakich użyć i jak je ze sobą łączyć - w jakich proporcjach.

Jak wytrzymać konkurencję?

Zakładów fryzjerskich na Bielanach jest sporo. Jak udało się utrzymać firmę przez tyle lat?

- To miejsce to taki jakby zakład rodzinny - śmieje się pani Jolanta. - Mamy te same klientki od lat. One przyprowadzają tu swoje córki, wnuczki, koleżanki... - tłumaczy właścicielka. - Kiedyś robiło się więcej trwałych ondulacji, teraz raczej farbowanie, choć powoli wraca moda na loczki. Musimy ciągle być na czasie. Pasemka, baleyage, mamy też panią od manicure i pedicure. Sporą grupę klientów stanowią teraz mężczyźni. U nas są oddzielne sale dla pań i dla panów - dodaje pani Jolanta.

Zapraszamy na zakupy

Psychoterapia gratis

Pani Jolanta twierdzi, że dobry fryzjer to także dobry terapeuta. Szczególnie w czasie dłuższych zabiegów pielęgnacyjnych klienci zaczynają opowiadać o swoich problemach, zwierzają się.

Zdarzają się też sytuacje krępujące: - Przychodziły do naszego zakładu żona i kochanka tego samego mężczyzny - wtrąca pracownica zakładu. - One się nie znały, ale my skojarzyłyśmy w pewnym momencie, kim one są - na podstawie ich opowiadań...

- Ogólnie człowiek potrzebuje się czasem wygadać - stwierdza pani Jolanta. - Mam taką klientkę, która mi powiedziała: "Pani Jolu, ja lubię tu przychodzić, jak mam zły humor. Wychodzę naładowana pozytywną energią!"

kz

W Twojej okolicy funkcjonuje zakład lub firma, która na dobre wpisała się w krajobraz Bielan? Mieszkasz w dzielnicy od lat, wykonujesz odrobinę "niedzisiejszy", choć bardzo potrzebny zawód? Pisz: , dzwoń 22 614-58-28. Może i Ty jesteś już zakorzeniony na Bielanach...

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# betka

06.09.2016 18:38

We fryzjerstwie liczy się wiele kwestii- doświadczenie, kursy, materiały i sprzęt. Bez dobrej jakości produktów i sprzętu, nie można świadczyć dobrej jakości usług. Proszę: http://www.fryzomania.pl

# wirus

07.09.2016 13:14

Nie wchodźcie w twn link - to WIRUS !!!

# netka

03.01.2017 18:36

Dobry fryzjer pracuje na dobrej jakości kosmetykach i sprzęcie. Zobaczcie: http://www.pro-sprzet.pl Bez odpowiedniego wyposażenia, nawet najlepszy fryzjer nie stworzy ładnej fryzury.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA