REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Dramat mieszkańców ulicy Współczesnej

  13 czerwca 2012

alt='Dramat mieszkańców ulicy Współczesnej'

W ostatnim "Echu" przedstawiono sytuację mieszkańców, którzy podjęli rzekomą walkę z urzędnikami o zamknięcie ulicy Współczesnej. A jak było naprawdę?

REKLAMA

Ulica Współczesna była drogą prywatną, jednakże w latach 90. została nieodpłatnie przekazana gminie. Urząd zobowiązał się do bieżącego utrzymania przejazdu i wykonania nawierzchni bitumicznej, zgodnie z przekazanym przez mieszkańców projektem.

Przejazdu nigdy nie było

Ponadto ustalono, że do czasu wybudowania alternatywnych połączeń ulicy Ostródzkiej i Głębockiej, Współczesna pozostanie ulicą zamkniętą, na co przystały władze i mieszkańcy.

W międzyczasie wybudowany został przepust łączący ulicę Współczesną i Starej Gruszy, jednakże do czasu utwardzenia nawierzchni i alternatywnej infrastruktury drogowej, przepust miał służyć wyłącznie dla ruchu pieszego.

Wstąp do księgarni

Lata mijały - nic się nie działo

Nieutwardzona ulica Współczesna nagminnie zalewana jest przez wody opadowe, które spływają aż z ulicy Ostródzkiej, przez co w porze deszczowej nie ma możliwości przejścia przez nią suchą stopą. Ponadto woda zalewa posesje mieszkańców uniemożliwiając normalne funkcjonowanie. Przez wiele lat próbowano rozwiązać problem monitując do gminy o wykonanie odpływów. Po licznych interwencjach wykonane zostały jedynie tymczasowe rowy na poboczach, które miały odbierać nadmiar wody. W planach było jednak utwardzenie drogi i wykonanie profesjonalnych odpływów. Póki co, na planach się skończyło.

REKLAMA

Samowola pod kontrolą

Postawiona zapora nie była kością niezgody ani między mieszkańcami, ani gminą, gdyż wszyscy byli zgodni, łącznie z ówcześnie urzędującym burmistrzem, że droga w takim stanie oraz jedyna w tej okolicy, nie może być ogólnie dostępna. Na potwierdzenie przyjęcia takiego stanu gmina postawiła znaki "droga zamknięta", dzięki czemu nie było żadnego ryzyka i niebezpieczeństwa korzystania z niej, w przeciwieństwie do sytuacji, która zaistniała obecnie.

REKLAMA

Ulga dla tysięcy, zagrożenie dla jednostek

Jak wspomniano w artykule usunięcie "barykady" spowodowało ułatwienie komunikacyjne tysiącom mieszkańców dzielnicy. Jednakże nikt z władz nie odpowiedział sobie na pytanie, czy nieutwardzona droga, nagminnie zalewana przez wody opadowe, rozjeżdżana przez samochody, bez chodników, jest bezpieczna dla tysięcy pieszych w tym dzieci, które środkiem drogi kierują się na przystanek przy ulicy Ostródzkiej. Brak chodników i błoto powoduje, że mieszkańcy krążą od prawej do lewej, próbując w czystych i suchych butach dojść do przystanku.

Współczesna, przypominająca polną drogę, nie jest w żaden sposób dostosowana do połączenia ruchu z ulic Ostródzkiej i Głębockiej jako jedyna ulica w okolicy!

Po otwarciu drogi kierowcy korzystający ze służbowych samochodów traktują przejazd jak każdą "asfaltówkę" rozwijając nadmierną prędkość, przez co stwarzają zagrożenie dla przechodniów, zostawiając za sobą jednocześnie tumany kurzu.

Właściwa kolejność

Uprzątnięcie ustawionej zapory spowodowało falę niezadowolenia, ale jest ono podyktowane obawą o bezpieczeństwo mieszkańców ulicy i pobliskich osiedli. Pędzące samochody budzą przerażenie, a na drodze dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji z uczestnictwem pieszych.

Jeżeli droga zostałaby najpierw wyasfaltowana, zrobione byłyby chodniki, odwodnienie, progi zwalniające oraz otwarte połączenia alternatywne ul. Lapońską i Inowłodzką, puszczenie ruchu odbyłoby się bez protestów. Uniknięto by niepotrzebnej burzy wywołanej przez urzędników, a wszyscy użytkownicy korzystaliby z niej nie stwarzając zagrożenia dla mieszkańców.

Urszula Kędzia

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (5)

# Szpak

13.06.2012 10:52

Od kiedy otworzyli tą ulicę mam łatwiejszy dostęp do centrum Warszawy i centrum handlowego i dobrze Ratusz zrobił usuwając nielegalną górę gruzu!!!!!! Protegując i głupoty gadają bo stali się zakładnikami swoich decyzji, urząd chciał drogę zrealizować. Położyć asfalt, zrobić to jak należy, ale mieszkańcy Tych szanownych domków nie chcieli, oprotestowali i sprzeciwili się tej inwestycji. Teraz spijają gorzką piankę i dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak jak blokowali drogę przez 7 lat, to niech teraz przez 7 lat nie maja asfaltu na własne życzenie (przecież go nie chcieli).

# LPG

13.06.2012 11:03

Szpak masz rację! Artykuł powinien mieć tytuł Dramat mieszkańców ulicy Współczesnej - szczęście tysięcy mieszkańców. Popieram, ratusz nie powinien tam żadnej drogi robić, przez 7 lat, tak jak oni blokowali tą drogę przez 7 lat. Cztery domki na krzyż i taka wielka awantura... żenada. Czemu nie piszą o tysiącach mieszkańców pobliskich osiedli, którzy się cieszą z otwarcia tej drogi?

# Opoka

13.06.2012 11:07

Dołączam się do akcji: "Dramat mieszkańców ulicy Współczesnej - szczęście tysięcy mieszkańców." Jestem tym szczęśliwym, który dzięki tej drodze dojeżdża do centrum szybciej! :D

REKLAMA

# xyz

13.06.2012 12:13

Szanowny Szpaku, najpierw trzeba znać historię tego terenu i mieszkać na ulicy od ponad 10 lat, żeby móc się tak autorytatywnie wypowiadać. łatwo krytykować nie znając sprawy. Ciekawe czy sam chciałbyś mieć takie "jezioro" pod swoim domem i przepływać po nim idąc codziennie do przystanku, albo ciągle zalewane ogrodzenia przez błoto? na pewno nie, więc nie życz innemu co Tobie nie miłe...

 platformers

14.06.2012 10:44

#xyz napisał(a) 13.06.2012 12:13
Szanowny Szpaku, najpierw trzeba znać historię tego terenu i mieszkać na ulicy od ponad 10 lat, żeby móc się tak autorytatywnie wypowiadać. łatwo krytykować nie znając sprawy. Ciekawe czy sam chciałbyś mieć takie "jezioro" pod swoim domem i przepływać po nim idąc codziennie do przystanku, albo ciągle zalewane ogrodzenia przez błoto? na pewno nie, więc nie życz innemu co Tobie nie miłe...

Dobrze, że nie mieszkasz przy Modlińskiej, bo byś zapory czołgowe postawił, żeby Ci nie hałasowało.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe