6-latek samotnie jeździł tramwajem. Policjanci odnaleźli rodziców
dzisiaj, 10:59
Policjanci z Białołęki interweniowali po zgłoszeniu o 6-latku podróżującym samotnie tramwajem. Chłopczyk trafił pod opiekę funkcjonariuszy, a po odnalezieniu rodziców został im bezpiecznie przekazany.
We wtorkowy wieczór policjanci z komisariatu na Białołęce otrzymali zgłoszenie o małym chłopcu jadącym tramwajem bez opiekuna. Na 6-latka zwrócił uwagę jeden z pasażerów, który zaprowadził go pod opiekę pracowników Galerii Północnej, gdzie wezwano policję.
Bariera językowa utrudniła rozmowę
Funkcjonariusze próbowali porozmawiać z dzieckiem, jednak bariera językowa uniemożliwiała ustalenie, skąd pochodzi i gdzie są jego bliscy. Chłopiec został przewieziony do komisariatu przy Myśliborskiej, gdzie policjanci zadbali, by czuł się bezpiecznie. Wkrótce okazało się, że dziecko oddaliło się od rodziców w Galerii Młociny.
Szczęśliwy finał
Rodzice, w asyście policjantów z Bielan, szybko dotarli na komisariat przy ul. Myśliborskiej. Ich ulga była ogromna. Wezwani ratownicy medyczni przewieźli chłopca na badania - na szczęście był cały i zdrowy. Historia zakończyła się szczęśliwie.
red





















































