Ćwicz capoeirę na Marymoncie!
21 lutego 2014
Kopnięcia, wyskoki, gwiazdy. Walka czy taniec? Przyjdź na darmowy trening capoeira.
"Guerreira" znaczy "Wojowniczka"
Instruktorzy regularnie wyjeżdżają do Brazylii, by szkolić się, zdobywać nagrody w zawodach i kolejne stopnie. Każdy z nich nosi pas w kolorze odpowiadającym stopniu oraz przyjmuje brazylijski (portugalski) pseudonim. "Guerreira" na przykład to "Wojowniczka", "Padre" znaczy "Ojciec", a "Andorinha" - "Jaskółka".
- Kilkanaście lat temu trafiłam na trening, który prowadził Szymon Szczyrba, założyciel oddziału FICAG (Fundação Internacional Capoeira Artes das Gerais) w Polsce - opowiada Marta Jerzykowska. - To bardzo charyzmatyczny trener, ma dużą wiedzę. I chyba dlatego capoeira mnie tak porwała. Co jest w niej fajnego? Przede wszystkim to sztuka walki, w której występują bardzo różnorodne figury. I można je trochę dostosować do tego, co kto z nas lubi najbardziej. Jedni wolą skupić się na akrobatyce, inni na technikach walki. Trzeba tylko trzymać się ogólnych ram - tłumaczy instruktorka. - To sztuka walki z naciskiem na "sztuka". Odpowiedzią na kopnięcia są uniki. Nie mówimy "walczymy", ale "gramy ze sobą".
Rodem z Brazylii
Capoeira wywodzi się z Brazylii. Najczęściej mówi się, że technikę wymyślili afrykańscy niewolnicy. - Teorii na temat powstania capoeira jest kilka. W rzeczywistości nie wiadomo do końca, jak to było - tłumaczy instruktorka. - Na zajęciach uczymy się jedynie ćwiczeń fizycznych. Za uczestnictwem w organizacji nie leży żaden konkretny światopogląd ani system wartości. Ćwiczymy dla przyjemności!
- To nas odróżnia też od innych sztuk walki. Ale nie tylko to. Capoeira jest dużo bardziej płynna, rytmiczna. Dla kogoś, kto wcześniej ćwiczył karate czy judo, to może być na początku trudne - dodaje Małgorzata, uczestniczka zajęć na Marymoncie.
By zachować oryginalny brazylijski styl, FICAG jest w ciągłym kontakcie z zawodnikami z Brazylii. Choć i tutaj nie sposób mówić o jednym stylu, bo w każdym z regionów kraju capoeira wygląda nieco inaczej. - Nasz region to Belo Horizonte, a nasz nauczyciel - Mestre Museu. Trzyma pieczę nad tym, jak ćwiczymy. Czasem zwraca nam uwagę, na przykład jak ustawiać stopy przy danej figurze - tłumaczy Jerzykowska.
Charakterystyczne w capoeira są kopnięcia, uniki, stanie na rękach. I oczywiście roda, czyli walka odbywająca się w kole, której towarzyszą śpiewy, klaskanie oraz gra na brazylijskich instrumentach, głównie berimbau. Szczególnie gdy grany jest szybki rytm, "walka" przybiera bardzo dynamicznego charakteru. Siniaki zdarzają się jednak bardzo, bardzo rzadko.
Pierwszy trening na Marymoncie - darmowy.
Kontakt: www.capoeira.com.pl
Sekcja Warszawa Marymont: marta.guerreira@gmail.com.
kz