Czy Potok Bielański da się uratować? Radny walczy od lat
dzisiaj, 11:48
W ostatnich latach wiele warszawskich potoków i stawów znika z mapy miasta. Susze, ale też ludzkie zaniedbania sprawiają, że dawne cieki wodne wysychają i zarastają. Czy podobny los spotka Potok Bielański?
Potok Bielański to dawna warszawska rzeka, która niegdyś płynęła przez Bemowo i Bielany, prowadząc wodę przez Chomiczówkę i Wawrzyszew aż do Lasu Bielańskiego, gdzie przez wieki wyrzeźbiła malowniczy wąwóz uchodzący do Wisły. Dziś jednak trudno odnaleźć ślady jej naturalnego biegu - koryto zostało przekształcone, a strumień w wielu miejscach znika pod ziemią. O zachowanie tej części bielańskiego krajobrazu od lat zabiega radny Krystian Lisiak.
Radny apeluje o przejęcie potoku przez dzielnicę
Lisiak po raz kolejny zwrócił się do władz o przejęcie Potoku Bielańskiego przez samorząd dzielnicy. Jego zdaniem tylko lokalne władze mogą skutecznie zadbać o ten ciek wodny. - Jestem przekonany, że przekazanie zarządzania potokiem lokalnym jednostkom samorządu, które znają teren i utożsamiają się z nim, pozwoli skutecznie i trwale poprawić jego stan - mówi radny.
Proponuje też konkretne działania: montaż automatycznego urządzenia spiętrzającego wodę, ograniczenie koszenia w wybranych strefach, nasadzenia roślin miododajnych oraz poprawę estetyki doliny. Lisiak zwrócił również uwagę na potrzebę technicznego skontrolowania przepompowni przy ul. Brązowniczej, która zasila potok.
Potok Bielański żyje dzięki deszczówce
Jak wyjaśnia Mateusz Balcerowicz, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, Potok Bielański utracił swój naturalny charakter. - Dziś jest odbiornikiem wód opadowych i roztopowych z obszarów miejskich. Nie ma stałego zasilania ani kontaktu z wodami podziemnymi - tłumaczy Balcerowicz.
Potok wypełnia się jedynie dzięki deszczom i pracy ujęcia głębinowego przy ul. Brązowniczej. Gdy nie pada, woda ma rdzawą barwę i zapach siarkowodoru, w czasie opadów przybiera kolor szary - efekt spływania z ulic.
Kto dba o Potok Bielański dziś?
Od 2022 roku utrzymaniem Potoku Bielańskiego zajmują się Wody Polskie, które odpowiadają za jego czyszczenie i konserwację. W 2025 roku przeprowadzono już dwie konserwacje kanału oraz szereg bieżących i interwencyjnych prac porządkowych. Zakres działań obejmuje m.in. koszenie i grabienie porostów, usuwanie zatorów z liści i gałęzi oraz wycinkę krzaków.
Obecnie Ministerstwo Infrastruktury prowadzi postępowanie mające ustalić charakter wód Potoku Bielańskiego. Dopiero po jego zakończeniu zostanie wyznaczony ostateczny zarządca tego cieku. Na decyzję czekają nie tylko urzędnicy, ale też mieszkańcy Bielan, którzy wciąż wierzą, że ciek - choć sztuczny - może odzyskać dawny urok.
DB
































































