REKLAMA

Bielany

Bielańskie rewolucje podwórkowe.

 

Metamorfoza podwórek nie dla wszystkich. Co z terenami spółdzielni i wspólnot?

  29 czerwca 2021

alt='Metamorfoza podwórek nie dla wszystkich. Co z terenami spółdzielni i wspólnot?'
źródło: bo.um.warszawa.pl

"Czy w ramach prowadzonej przez urząd dzielnicy akcji można uwolnić od betonu również tereny prywatne?" - zastanawia się jedna z mieszkanek, która ma samorządowcom za złe, że jej podwórko nie przeszło jeszcze zielonego liftingu.

REKLAMA

- Nawiązując do artykułu "Bielańskie podwórka jeszcze bardziej odbetonowane?" chciałabym wspomnieć o podwórku mieszczącym się między budynkami ulic Fontany 12, Lisowskiej 23 i Żeromskiego 25 - pisze nasza czytelniczka. - Już kilka lat temu wielokrotnie rozmawiałam z burmistrzami na temat tego tak zaniedbanego terenu, proponując odbetonowanie i uporządkowanie terenu na tyłach pawilonu mieszczącego się przy ul. Lisowskiej 23. Wspominałam także o potrzebie gruntownego remontu altanki śmietnikowej, będącą własnością dzielnicy, użytkowanej przez mieszkańców budynków Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jak również cukierni Lukullus. Niestety, nie ma porozumienia, kto miałby to wykonać. Altanka zbudowana w 1957 roku jest w stanie opłakanym. Widzę, że dzielnica dba, ale nie o najbliższe okolice urzędu.

Bielańskie rewolucje podwórkowe

"Bielańskie rewolucje podwórkowe" to program uruchomiony przez wiceburmistrza Włodzimierza Piątkowskiego. Akcja pozbywania się asfaltu z bielańskich osiedli cieszy się dużym zainteresowaniem, a coraz więcej zieleni zdobi kolejne podwórka. Aby wesprzeć - lub, jak kto woli: "przyspieszyć" - tę inicjatywę, w najnowszej edycji budżetu obywatelskiego pojawiły się nawet dwa projekty mające na celu przemianę kolejnych podwórek w zielone oazy. Jeśli zbiorą odpowiednio dużo głosów, w przyszłym roku kolejne miejsca "zrzucą" beton i zamienią się w strefy zieleni. A co z miejscem, o którym wspomina czytelniczka?

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Nie wszyscy skorzystają

Okazuje się, że nie wszystkie podwórka na Bielanach doczekają się metamorfozy. Jak się dowiedzieliśmy, "Bielańskie rewolucje podwórkowe" są realizowane jedynie na terenach Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami.

- Dzielnica nie może inwestować na terenach nie należących do miasta - przypomina wiceburmistrz Piątkowski. - Omawiany teren jest mi dobrze znany, lecz nic na nim nie możemy zrobić. Należy on do WSM, jest to więc teren prywatny. Nawet gdyby któryś z mieszkańców zgłosił to podwórko w ramach projektu w budżecie obywatelskim, z tych samych względów pomysł by upadł.

Wiceburmistrz dziwi się, że spółdzielnie, które uwłaszczyły się otrzymawszy aż 98% bonifikaty, nie są w stanie finansować własnych inwestycji. Zdziwienie burmistrza jest zaskakujące, bo przecież doskonale wie, że "rewolucje" wokół bloków komunalnych robi z podatków wszystkich mieszkańców. Spółdzielcy i właściciele budynków wspólnotowych finansują więc zmiany na podwórkach ZGN płacąc podatki, ale sami nie mogą liczyć na wsparcie metamorfozy swojego otoczenia z budżetu miasta.

Zapytaliśmy WSM, czy rewitalizacja zgłoszonego przez czytelniczkę miejsca jest się w planach inwestycyjnych. Póki co nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

(db)

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# Kolo

30.06.2021 07:04

Czytam o tym jak podwórka zmieniają się w strefy zieleni i ogarnia mnie śmiech. Owszem, zmieniają się tyle tylko że potem nikt o to niecxba i zarasta to chwastami po pas (notabene jak większość osiedli na Bielanach). Zatem jaki jest sens tego wszystkiego jak kosi się to może w porywach raz do roku lub wcale. Takie chaszcze to potem tylko służą jako szalet dla psów i wylegarnia wszelkiej maści robactwa. Poza tym jak już jest to robione to od razu powinno być wygradzane niskimi plotkami bo inaczej służy takie podworko do wyprowadzania psów. Po roku i tak to wraca do sytuacji sprzed a nawet gorzej bo robią się przedepty i syf. Zwracam uwagę żeby to normalnie grodzic niskim ogrodzeniem tak żeby nie dało się tam wchodzić z psami bo w prze ja bym razie mija sie to z celem. I oczywiście potem trzeba regularnie kosic bo zachwaszcza się to a trawa wynaturza.

# Artur21

30.06.2021 16:45

Staffa 32, 34, 36, 38 - syf i malaria, piękny pomnik tępoty babsztyli z administracji na Daniłowskiego i pana Jarosława, człowieka o mentalności stróża parkingowego.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl