Annopol, Port Żerań, Wisła, Marywilska - w co zainwestować?
11 października 2013
Lokalny Program Rewitalizacji to dla dzielnicy duża szansa na zmiany. Białołęka zgłosiła cztery miejsca, które już w najbliższych latach mogą zyskać nowe oblicze. A wszystko dzięki Zintegrowanemu Programowi Rewitalizacji.
Port Żerański
Pierwszym z nich jest teren Portu Żerańskiego. Tam ma być wprowadzona "rewitalizacja poprzez sport" ze względu na naturalne możliwości, jakie oferuje ten teren. - Planowane byłoby utworzenie portu z obiektami rekreacji wodnej otwartych dla szerszej publiczności, tak aby powstało miejsce unikalne w całej Warszawie z porządną przystanią, z możliwością cumowania dla statków wycieczkowych ze Starego Miasta, Serocka. W porcie powinno znaleźć się miejsce na siedzibę białołęckich klubów sportowych oraz na edukację o hydrologii, ochronie przyrody i informacja turystyczna - wymienia Agnieszka Borowska i dodaje, że potrzebne są też ścieżki turystyczno-sportowe.
Annopol
Zmiany przydałyby się też na Annopolu. Tutaj potrzebna jest rewitalizacja przez rozwój przedsiębiorczości.
- Z uwagi na otoczenie terenu (duża liczba firm) powinno tu powstać centrum przedsiębiorczości, tym bardziej że we wschodniej Białołęce jest mało miejsc pracy. Zaproponowałam zagospodarowanie terenu poprzez utworzenie centrum ze specjalizacją rozwijania umiejętności społecznych m.in. gier zespołowych. Na przykładzie np. Londynu widać, że takie połączenie się sprawdza. Tam, żeby dostać pracę, jednym z warunków jest tzw. team player na rozmowie rekrutacyjnej. Przydałoby się uruchomienie tramwaju wodnego. Do tego udostępnienie brzegu Wisły na drobne usługi gastronomiczne, kawiarenki itp. czy utworzenie deptaków, ścieżek rowerowych, miejsc na ogniska. Kwestia umiejętności współpracy jest bardzo ważna. W związku z tym, teren powinien być wyposażony w budynek - biuro oraz zaplecze sportowe i park z areną. Trzeba też poprawić komunikację, zmodernizować infrastrukturę ulic Przykoszarowa - Szlachecka - mówi Agnieszka Borowska. Do zrobienia jest oczywiście znacznie więcej. Potrzebne jest poprawienie dostępności komunikacyjnej, wykonanie nawierzchni dróg. Zdaniem radnej trzeba też pomyśleć o wybudowaniu domu kultury dla dzieci, młodzieży i osób starszych, którzy mogliby spędzać swój wolny czas, uczestnicząc w kołach zainteresowań w tzw. Akademii XXI wieku.
Centrum Marywilska
To nie wszystkie pomysły. Kolejnym z nich jest odnowienie terenu Centrum Marywilska. Tam radni chcą m.in. rozwinąć budownictwo wielorodzinne - budynki komunalne, stworzyć rynek jako miejsce spotkań, ulokować jednostkę naukowo-badawczą. Założenia przygotowywanego projektu to także: zwiększenie dostępności komunikacji miejskiej oraz ogólnodostępnych placów (zieleni, boisk, ławeczek) w celu integracji mieszkańców i poprawy ich warunków życia.
Świderska
Świderska to kolejne miejsce, któremu przydałoby się inne, nowe oblicze. Radni jako priorytet wskazują tam rekultywację magazynu odpadów, trzeba też wprowadzić zabudowę wielorodzinną kaskadową. Plan zakłada też częściową regulację terenów zieleni wzdłuż Wisły i otwarcie ich dla mieszkańców.
- Przydałoby się uruchomienie tramwaju wodnego, co znacznie uatrakcyjniłoby teren. Do tego udostępnienie brzegu Wisły na drobne usługi gastronomiczne, kawiarenki itp. czy utworzenie deptaków, ścieżek rowerowych, miejsc na ogniska - to wszystko mogłoby służyć całym rodzinom. Istotne jest wprowadzenie spójnych detali urbanistycznych, a tu plusem jest duża ilość zieleni - mówi radna Borowska i podkreśla, że niezbędne jest również stworzenie centrum animacji kulturalnej, z którym mieszkańcy będą naturalnie się utożsamiali. Powinien powstać park z zielenią urządzoną, rzeźbami użytkowymi, deptakiem, miejscem spotkań, miniamfiteatrem, molo nad brzegiem Wisły.
AS