REKLAMA

Bemowo

komunikacja »

 

112 zostaje, 184 rzadziej. Dziwne decyzje ZTM-u

  23 czerwca 2015

alt='112 zostaje, 184 rzadziej. Dziwne decyzje ZTM-u'
źródło: Warszawikia

Zarząd Transportu Miejskiego podjął ostateczną decyzję w sprawie tras autobusów na Bemowie. Jest ona co najmniej dziwna.

REKLAMA

Po uruchomieniu w lutym linii tramwajowej na odcinku Powstańców Śląskich między Górczewską a Radiową wydawało się oczywiste, że ZTM zlikwiduje dublujące tramwaje na długości aż dziewięciu kilometrów 184 i przerzuci odzyskane autobusy np. na Obrońców Tobruku. Specjaliści z Żelaznej przygotowali jednak projekt, który można określić jako niezrozumiałą żonglerkę numerami linii, niektórzy pasażerowie zaprotestowali, na konsultacjach społecznych znowu było mało merytorycznie i nerwowo, a radni i zarząd dzielnicy - na czele z samorządowcami, którzy od lat nie widzieli autobusu od środka - postawili sprawę jasno: ma nie być zmian. ZTM przygotował więc drugi projekt, wycofując się z części koncepcji i rysując dla Bemowa mapę komunikacji miejskiej, która nie miała już żadnego sensu. Tyle historii. Teraz znamy projekt ostateczny.

Trasy i rozkłady linii 112, 129, 167 i 197 pozostają bez zmian. Argumenty pasażerów protestujących przeciwko likwidacji obwodowego połączenia Jelonek, Bemowa, Bielan i Bródna przekonały urzędników, którzy wzięli pod uwagę także przywiązanie mieszkańców do konkretnych numerów i wycofali się z pomysłu wymiany 129, 167 i 197 na pewnych odcinkach tras. Te decyzje ZTM są zrozumiałe.

Zrozumiałe i oczekiwane jest także wzmocnienie komunikacji miejskiej na Obrońców Tobruku. 1 września linia 197 zacznie kursować w szczycie rzadziej (co 15 minut), ale odcinku Koło - Stare Bielany będzie ona wspomagana przez 397. W sumie częstotliwość autobusów przy Forcie Bema wzrośnie więc z 12 do 7,5 min.

Niezrozumiałe jest natomiast pozostawienie na obecnej trasie 184 przy zmniejszeniu częstotliwości w szczycie do 20 minut. ZTM mógł dokonać rozsądnego wyboru między głośnym powiedzeniem, że protestujący nie mają racji a utrzymywanie autobusu i tramwaju na wspólnym 9-kilometrowym odcinku to niegospodarność albo uznaniem woli większości i pozostawieniem 184 bez zmian. Wybrał wyjście trzecie, bezsensowne. Niezrozumiałe jest pozostawienie na obecnej trasie 184 przy zmniejszeniu częstotliwości w szczycie do 20 minut. Tak długa linia nie ma szans na punktualność, co w połączeniu z niską częstotliwością sprawi, że pasażerowie (których w 184 jest zresztą coraz mniej) z czasem powoli będą zostawiać ją na rzecz tramwaju i niekoniecznie wygodnych, ale gwarantujących szybki przejazd przesiadek. Szkoda, że konsultacje społeczne zorganizowano po ukończeniu budowy linii tramwajowej, a nie przed jej rozpoczęciem. Gdyby już kilka lat temu zadano pasażerom pytanie typu "Którą opcję Państwo wolą: 184 na obecnej trasie czy nową linię tramwajową na całej długości Powstańców Śląskich?", mogłoby się okazać, że tory między Górczewską a Radiową w ogóle by nie powstały.

Mieszkańcy Bemowa postawili na swoim. Dostali tramwaje, zachowali autobusy (na Obrońców Tobruku dojdą kolejne), za kilka lat będą mieć jeszcze SKM-kę a później metro. W tym samym czasie rozbudowująca się znacznie szybciej wschodnia Białołęka straciła szansę na metro i na dofinansowanie tramwaju. Ile to już punktów przewagi Bemowa w pojedynku między najmłodszymi dzielnicami Warszawy?

Dominik Gadomski

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (14)

# rex

23.06.2015 11:54

Paweł Kukiz odniósł się do informacji o planowanym koncercie na swoim profilu na Facebooku. Napisał: "Nie podpisaliśmy i zamierzamy podpisać umowy koncertowej. Dostałem bowiem już wcześniej sygnały od czujnych woJOWników o sytuacji na Bemowie, o organizatorach i natychmiast nakazałem mojej agencji przerwać pertraktacje".

# Rafał

24.06.2015 09:54

184 dalej przez Przybyszewskiego, a wiaty w al. Reymonta zamiast służyć pasażerom będą stały i niszczały. Kolejne pieniądze wyrzucone w błoto!

# lideksynubeka

24.06.2015 12:04

Bufeciarstwo nad niczym już nie panuje.Ale swoją drogą,jak niski intelektualnie musi być elektorat PO,skoro przez 8 lat daje się wodzić takim,powiedzmy wprost,przygłupom i złodziejaszkom.
Wkrótce w infrastrukturze przegoni nas Burundi.

REKLAMA

# Innes

24.06.2015 12:18

Jako mieszkanka Jelonek, oczekuję rozwiązania autobusowo-tramwajowego zgłoszonego przez inżyniera od komunikacji w czasie pierwszych konsultacji społecznych.Nie liczę tu na ZTM i władze z pl. Bankowego, ani na pozorantów z urzędu na Bemowie, ale może ktoś z radnych w końcu pójdzie po rozum do głowy i zorganizuje coś w stylu prezentacji i zbierania podpisów, a następnie obrony naszych racji przed zakusami ZTM.

# Żelazna

24.06.2015 12:35

"Tak długa linia nie ma szans na punktualność, co w połączeniu z niską częstotliwością sprawi, że pasażerowie (których w 184 jest zresztą coraz mniej) z czasem powoli będą zostawiać ją na rzecz tramwaju"
A czy nie o to chodzi włodarzom komunikacji? 184 będzie kursować coraz bardziej puste a potem to posłuży jako argument do likwidacji linii.

# darq

24.06.2015 16:33

Podsumowanie artykułu to jakaś kpina. W tekście obok Przemysław Burkiewicz podaje niekompletną listę linii, jakie straciło Bemowo. "Dostanie tramwaju" polegało na wstawieniu 11 w miejsce 8 i pocięciu 26. ZTM olał masowe postulaty przywrócenia 506. Zielona Białołęka dostała odpowiednik E-5, ale zostawiono im też 527 za Wisłę (do I linii metra). Na podobne względy Bemowo nie może liczyć, mimo że też się rozwija (dzielące komunikację z Jelonkami Chrzanów i Odolany na Woli są pośród najszybciej rosnących rejonów miasta).
Powiem więcej: przy reformie autobusów po otwarciu metra ZTM musiał dołożyć tabor na dowozówki. Gdzie on trafił? Nie na Bemowo, bo manewr z przemianowaniem połowy kursów 105 na E-5 pozwolił ZTM-owi odzyskać z Jelonek ok. 7 pojazdów. Ze sporą dozą pewności można przyjąć, że poszły one właśnie do obsługi Białołęki. A z Jelonek nie da się normalnie dojechać do centrum.

REKLAMA

# Seba

24.06.2015 22:14

Brawo. 112 zostaje i o to chodzi. Możemy odetchnąć z ulgą. 184 do likwidacji nie przeszkadza, bo jest "jedenastka" i dobrze. Droga @Innes, to co zaproponował ZTM jest wyraźnie inspirowane projektem pana inżyniera o którym piszesz. Mam odkserowany projekt i generalnie gościu miał takie założenie, żeby 112 zachować, a 184 spuścić do klopa jako dublet tramwaju 11. Szkoda że nie pokuszono się o wdrożenie projektu w całości, czyli 109 przez Człuchowską, 520 na Nowe Bemowo itp. ale i tak jest dobrze. Przeraża mnie jednak polityka ZTMu. Pół roku lansowali kretyński pomysł zamiany numerów 167 ze 184, czyli 167 na Jelonki, a 184 przez Koło i Nowe Bemowo na Bielany. Później zmiana o 180 stopni i drugi idiotyczny koncept linii 284 kursującej wzdłuż tramwaju. Wreszcie wprowadzają dobre chociaż mocno okrojone rozwiązanie gościa z konsultacji. To nie prościej było to zrobić od razu? Musieli się wykazać swoją niekompetencją za publiczną kasę? Trzeba będzie rozliczyć tą POlitykę przy okazji jesiennych wyborów.

# tomeck

25.06.2015 15:13

"...Białołęka straciła szansę na metro i na dofinansowanie tramwaju. Ile to już punktów przewagi Bemowa w pojedynku między najmłodszymi dzielnicami Warszawy?..."
oj, jakieś kompleksy wychodzą u pana autora :) może proszę się przeprowadzić na bemowo.
poza tym co ma piernik do wiatraka? może pan jakoś udowodnić tezę że rozwój komunikacji na bemowie odbywa się kosztem białołęki? moim zdaniem to bzdura na kółkach.
a co do punktów przewagi to proszę może sprawdzić ile nowych szkół i przedszkoli jest planowanych na białołęce a ile na bemowie...

# z Jelonek

25.06.2015 17:39

Komunikacja na Bemowie zasadniczo się zwija, a nie rozwija. Zlikwidowane linie 106,501,506,507 pod pretekstem budowy metra są najlepszym tego dowodem. Ostatecznie metra nima, a po wymienionych liniach ślady w terenie ulegają zatarciu. Żywa jednak ciągle pozostaje pamięć mieszkańców i potrzeby pasażerów pozbawionych komunikacji ze Starego Bemowa, a zwłaszcza Jelonek do centrum. Pewną rekompensatą za 501 i 506 mogłoby być 109 przez Człuchowską, ale najwyraźniej radni Bemowa wraz z włodarzami dzielnicy mają problem w nosie. Ostatnia zmiana faktycznie jest okrojoną kopią zgłoszonego projektu. Dobrze, że chociaż 112 ocaleje.

REKLAMA

# Stachu

26.06.2015 10:52

Założę się, że Gadomski jest z Białołęki.

# Pasażer

26.06.2015 11:03

Gręziak ma fure, a Oborski załatwił sobie w zetteemie 105 i E5 co 5 minut z Lazurowej. Reszta niech się buja. To logika władzy naszej dzielnicy i ztm. Swoją drogą dlaczego okroili projekt tego specjalisty, skoro facet publicznie stwierdził, że przy lepszej komunikacji dla Jelonek i Bemowa jeszcze zrobi oszczędności. Najlepsze jest to, że jeden facio z głową na karku zrobił projekt lepszy niż wszystkie trzy projekty ztm i to jego projekt ztm ostatecznie wprowadza. Tyle czasu musieli się wałkować, a i tak na koniec wprowadzą nie swoje rozwiązanie. Darmozjady i idioci!!!!!!

# Jelonek z Puszczy (Solskiej)

26.06.2015 13:50

Wprowadzać ten projekt w całości patałachy ośle. 109 przez Człuchowską dawać, to będzie coś za 501 i trochę za 506.

REKLAMA

# Chochoł

26.11.2016 23:38

Pan Redaktor Dominik Gadomski potrafił jednak zabrać głos na temat zmian w komunikacji miejskiej na Bemowie, a teraz skrzętnie to ukrywa nie wiadomo dlaczego, bo przecież nie ma się czego wstydzić?! Tu jest taki problem, że najpierw coś powstaje, a dopiero potem pyta się mieszkańców o zdanie. Nowy odcinek ulicy Reymonta do Kasprowicza wybudowany za dużą kasę, miał w założeniu wchłaniać strumień samochodów napływający z Białołęki, ale kierowcy wybrali wariant nie po łuku tylko po cięciwie przez Sokratesa i Conrada. Według planu miasta z 2001 przez ulicę Powstańców Śląskich jechały prosto od Radiowej w kierunku Bielan 105 i 184, a aż 8 linii dziennych szło przez Wrocławską. Otwartym pozostaje pytanie, czy Pan Inżynier rzeczywiście wsparł radą burmistrza Grodzkiego, a jeżeli tak to czy uczestniczył w rozmowie z ZTM?! W wyborach na prezydenta miasta z 2014 roku pan Sasin, miał jeden miły dla portfela punkt programu, pod nazwą darmowa komunikacja. Dla mojego skromnego budżetu domowego taka stówka z hakiem grabiona za miesięczny to np. para nowych spodni, a w dłuższym okresie kurtka na zimę, więc hekatomba zgotowana przez ZTM pasażerom daje mi do myślenia, kiedy marznę na przystanku, gdy nic nie jedzie. Panie Redaktorze Czytelnicy czekają na artykuł o planie Inżyniera.

# hanysz

03.08.2017 20:18

To jest nienormalne. Od 24 października, czekamy na propozycje ZTM, co trafi na Conrada za 121 i 167?!
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024