REKLAMA

Białołęka

sport »

 

Boisko przy Pancera ma 38 lat. Pożegnamy PRL?

  26 czerwca 2018

alt='Boisko przy Pancera ma 38 lat. Pożegnamy PRL?'

Stare, popękane, asfaltowe boisko przy Pancera 6, wciąż licznie uczęszczane przez najmłodszych mieszkańców, ma szansę na drugie życie. Wystarczy zagłosować.

REKLAMA

- Chcielibyśmy, by boisko przy Pancera było bezpieczne dla naszych dzieci. Obecnie jest asfaltowe, popękane, a z pęknięć wyrasta trawa. Dzieci notorycznie się kaleczą. Boisko jest niezbędne, bo odrywa maluchy od komputerów i siedzenia w domu. W kilkanaście minut potrafi się tu zebrać drużyna do gry! Dlaczego wciąż pozostaje zapomniane? RSM Praga twierdzi, że nie ma na nie pieniędzy i poleca walczyć o remont w budżecie partycypacyjnym. Było zgłaszane, ale wygrywają kwiatki na moście Północnym... Pomóżcie pożegnać boisko rodem z PRL! - apeluje pani Justyna.

Nieudana próba

Przeszło rok temu zarząd spółdzielni mieszkaniowej RSM Praga poinformował naszą czytelniczkę, że stan boiska przy Pancera 6 i 8 rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia i należy je jak najszybciej zmodernizować. Niestety, spółdzielnia ma ograniczone pieniądze z funduszu remontowego Osiedla "Poraje", a skoro z boiska korzystają wszyscy mieszkańcy, niech remont sfinansuje miasto. Projekt nie uzyskał jednak wystarczającej liczby głosów.

- Nasza spółdzielnia i jej mieszkańcy, mimo że są pełnoprawnymi białołęczanami, prawie nie korzystają z infrastruktury do wypoczynku budowanej z budżetu miasta. Place zabaw, boiska czy siłownie plenerowe są finansowane z funduszu remontowego spółdzielni. W naszym przekonaniu jest to krzywdzące. Dlatego chcemy, by modernizacja boiska była opłacona z budżetu miasta, w tym przypadku budżetu partycypacyjnego, na który wpływ mają mieszkańcy - przekonywała wówczas Agnieszka Haponiuk, kierowniczka działu eksploatacji zasobów mieszkaniowych RSM Praga.

Zapraszamy na zakupy

Do 30 czerwca można głosować

- Znów zgłosiliśmy remont boiska do głosowania. Walczymy cały czas. Rok temu starszy syn dość mocno uszkodził sobie w tym miejscu kolano, młodszy doznał niewielkiego urazu głowy - mówi pani Justyna.

Do 30 czerwca mieszkańcy Białołęki mogą wesprzeć remont istniejącego boiska między blokami Pancera 6, 8, 10 i 12 w budżecie obywatelskim na 2019 rok. Istniejące boisko o nawierzchni asfaltowej i powierzchni około 1200 m2 zostało wykonane w 1980 roku wraz z budową osiedla Tarchomin. Projekt zakłada wymianę asfaltu na nawierzchnię poliuretanową wraz montażem wyposażenia do gry w piłkę nożną, tj. bramki, siatki, piłkochwyty. Całkowity koszt został oszacowany na ponad 497 tys. zł.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze (3)

 drugastrona

27.06.2018 11:04, wpis modyfikowany 1 raz,ostatnio 27.06.2018 11:05

500 tysięcy to za dużo. To połowa całego budżetu na nasz rejon. Wolę mieć więcej projektów niż mniej. Swoją drogą, śmieszy mnie jęczenie, że "dziecko kolano rozbiło na asfalcie". Kiedyś jak ja byłem dzieckiem, to nie było boisk trawiastych - tylko asfaltowe albo ziemne i każdy dzieciak zaliczył rozbite kolana, łokcie, nos czy głowę. I nikt nie biegał z płaczem do prasy. Teraz na Tarcho jest pełno lepszych boisk, nie ma przymusu biegania po asfaltowym. Wybór jest duży. Jeżeli mieszkańcom osiedla zależy, to niech się zrzucą na te 500 tysięcy. Pewnie 100 zł na głowę by wystarczyło, to nie jest aż taka wielka suma.

# XXX

27.06.2018 12:18

drugastrona napisał 27.06.2018 11:04
500 tysięcy to za dużo. To połowa całego budżetu na nasz rejon. Wolę mieć więcej projektów niż mniej. Swoją drogą, śmieszy mnie jęczenie, że "dziecko kolano rozbiło na asfalcie". Kiedyś jak ja byłem dzieckiem, to nie było boisk trawiastych - tylko asfaltowe albo ziemne i każdy dzieciak zaliczył rozbite kolana, łokcie, nos czy głowę. I nikt nie biegał z płaczem do prasy. Teraz na Tarcho jest pełno lepszych boisk, nie ma przymusu biegania po asfaltowym. Wybór jest duży. Jeżeli mieszkańcom osiedla zależy, to niech się zrzucą na te 500 tysięcy. Pewnie 100 zł na głowę by wystarczyło, to nie jest aż taka wielka suma.
Ja też tego projektu nie poprę, ale to inna sprawa.
Nie uważam natomiast, że argumentacja, iż kiedyś były tylko takie boiska itd. jest na miejscu. Czasy się zmieniają i standardy też. Ponadto jak rozumiem, boisko jest na terenie publicznym, a nie prywatnym; dlaczego więc to mieszkańcy mieliby się składać po 100 zł, tytm bardziej, że wielu z nich nie ma już pewnie kilkunastoletnich dzieci? Równie dobrze można powiedzieć, by na pozostałe projekty złożyli się ich przyszli główni beneficjenci (mieszkańcy najbliższej okolicy).

 dfhh

28.06.2018 11:50, wpis modyfikowany 3 razy,ostatnio 28.06.2018 11:56

drugastrona napisał 27.06.2018 11:04
500 tysięcy to za dużo. To połowa całego budżetu na nasz rejon. Wolę mieć więcej projektów niż mniej. Swoją drogą, śmieszy mnie jęczenie, że "dziecko kolano rozbiło na asfalcie"...

Zgadzam się z wszystkimi argumentami powyższego - miałem podobne odczucia czytajac artykuł pana dg.
"Kwiatki na moście" - ściślej pnącza - wygrywaja, bo nie 'kasuja' połowy budżetu, i ktoś komu zależy na innych pomysłach, nie musi z nich rezygnować, aby wesprzeć "kwiatki". Wrzucanie tak drogich pomyslow, rzadko konczy sie skcesem. Lepiej jest sprobowac zrobic to etapami - patrz plaza nad Wisla.

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break