Forum › Białołęka
drugastrona 27.06.2018 11:04, wpis modyfikowany 1 raz, |
|
500 tysięcy to za dużo. To połowa całego budżetu na nasz rejon. Wolę mieć więcej projektów niż mniej. Swoją drogą, śmieszy mnie jęczenie, że "dziecko kolano rozbiło na asfalcie". Kiedyś jak ja byłem dzieckiem, to nie było boisk trawiastych - tylko asfaltowe albo ziemne i każdy dzieciak zaliczył rozbite kolana, łokcie, nos czy głowę. I nikt nie biegał z płaczem do prasy. Teraz na Tarcho jest pełno lepszych boisk, nie ma przymusu biegania po asfaltowym. Wybór jest duży. Jeżeli mieszkańcom osiedla zależy, to niech się zrzucą na te 500 tysięcy. Pewnie 100 zł na głowę by wystarczyło, to nie jest aż taka wielka suma.
|
# XXX 27.06.2018 12:18 |
|
drugastrona napisał 27.06.2018 11:04 Ja też tego projektu nie poprę, ale to inna sprawa.500 tysięcy to za dużo. To połowa całego budżetu na nasz rejon. Wolę mieć więcej projektów niż mniej. Swoją drogą, śmieszy mnie jęczenie, że "dziecko kolano rozbiło na asfalcie". Kiedyś jak ja byłem dzieckiem, to nie było boisk trawiastych - tylko asfaltowe albo ziemne i każdy dzieciak zaliczył rozbite kolana, łokcie, nos czy głowę. I nikt nie biegał z płaczem do prasy. Teraz na Tarcho jest pełno lepszych boisk, nie ma przymusu biegania po asfaltowym. Wybór jest duży. Jeżeli mieszkańcom osiedla zależy, to niech się zrzucą na te 500 tysięcy. Pewnie 100 zł na głowę by wystarczyło, to nie jest aż taka wielka suma. Nie uważam natomiast, że argumentacja, iż kiedyś były tylko takie boiska itd. jest na miejscu. Czasy się zmieniają i standardy też. Ponadto jak rozumiem, boisko jest na terenie publicznym, a nie prywatnym; dlaczego więc to mieszkańcy mieliby się składać po 100 zł, tytm bardziej, że wielu z nich nie ma już pewnie kilkunastoletnich dzieci? Równie dobrze można powiedzieć, by na pozostałe projekty złożyli się ich przyszli główni beneficjenci (mieszkańcy najbliższej okolicy). |
dfhh 28.06.2018 11:50, wpis modyfikowany 3 razy, |
|
drugastrona napisał 27.06.2018 11:04 500 tysięcy to za dużo. To połowa całego budżetu na nasz rejon. Wolę mieć więcej projektów niż mniej. Swoją drogą, śmieszy mnie jęczenie, że "dziecko kolano rozbiło na asfalcie"... Zgadzam się z wszystkimi argumentami powyższego - miałem podobne odczucia czytajac artykuł pana dg. "Kwiatki na moście" - ściślej pnącza - wygrywaja, bo nie 'kasuja' połowy budżetu, i ktoś komu zależy na innych pomysłach, nie musi z nich rezygnować, aby wesprzeć "kwiatki". Wrzucanie tak drogich pomyslow, rzadko konczy sie skcesem. Lepiej jest sprobowac zrobic to etapami - patrz plaza nad Wisla. |
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.