Chcą bardzo drogich wiat przystankowych. Szastają budżetem obywatelskim?
26 kwietnia 2024
Przystanki na Białołęce nie zachęcają do korzystania z komunikacji miejskiej. Mieszkańcy skazani są na długie oczekiwanie na autobus nie mając szans na schronienie się przed deszczem, silnym wiatrem czy słonecznym żarem. Nic dziwnego, że chcą to zmienić.
Spoglądając na projekty do budżetu obywatelskiego dzielnicy na 2025 rok łatwo zauważyć, czego mieszkańcy potrzebują najbardziej. To między innymi wiaty przystankowe. Projektodawcy najwyraźniej uważają, że białołęczanie nie chcą zwykłych, prostych wiat, tylko takich, jak w centralnych częściach miasta - z rozchodnikiem na dachu i panelami fotowoltaicznymi.
Potrzebna wiata przy przychodni na Tarchominie
- Przystanek znajduje się w pobliżu przychodni. Wiata chroniłaby przed warunkami atmosferycznymi nie tylko zwykłych mieszkańców, ale w szczególności osoby chore, korzystające z przychodni - argumentuje zasadność postawienia wiaty na przystanku Ceramiczna 01 przy ul. Milenijnej na Tarchominie autor projektu Paweł Miszczuk. Koszt byłby niemały, bo sięgający zakupu nowego samochodu klasy premium - 110 tys. zł. Czemu tak drogo, skoro zwykłe wiaty są trzy-cztery razy tańsze? tego autor nie wyjaśnia.
Gdzie jeszcze na Białołęce brakuje wiat?
Kolejne projekty zakładają budowę "zielonych wiat", wyposażonych w: podświetloną gablotę z rozkładami jazdy (energia z przyłącza lub paneli fotowoltaicznych), zielony dach (na dachach zostanie umieszczona mata z bardzo modnym ostatnio rozchodnikiem), przeszklenia odpowiednio oznakowane w celu ochrony ptaków.
W pierwszym projekcie za 300 tys. złotych zaproponowano wiaty na przystankach: Augustówek 01, Chudoby 02 i Laurowa 02. W drugim, za kolejne 300 tys., proponuje się wiaty na przystankach: Szlachecka 02, Przejezdna 01 i Echa Leśne 01. W trzecim, również za 300 tys. złotych przedstawiono projekt budowy wiaty na przystankach: Aroniowa 01, Echa Leśne 03 i Konwaliowa 03. W kolejnym, tym razem za 600 tys. zł zaproponowano wiaty na przystankach: Juranda ze Spychowa-Szkoła 04, Zaułek - Szkoła 02 (z panelami fotowoltaicznymi, zaś obecnie stojąca na tym przystanku wiata zostałaby przeniesiona na inny przystanek na terenie Białołęki), Ostródzka-Szkoła 04 i Ostródzka - Szkoła 03 oraz dwóch wiat wzdłuż ul. Verdiego w rejonie Szkoły Podstawowej nr 361.
Projekty muszą najpierw zweryfikować urzędnicy pod kątem formalno-prawnym. Dopiero potem mogą się one pojawić w czerwcowym głosowaniu budżetu obywatelskiego Białołęki. Ich ewentualna realizacja już w przyszłym roku.
Dlaczego w dzielnicy, w której deficyt wiat na przystankach autobusowych jest ogromny, mieszkańcy chcą je budować nie hurtowo lecz detalicznie, za to najdrożej jak się da? Trudno to zrozumieć.
MB