Tu autobusy nie dojeżdżają. Mieszkańcy wykluczeni komunikacyjnie
26 kwietnia 2024
Mieszkańcy wschodniej Białołęki na co dzień zmagają się z wykluczeniem komunikacyjnym, które fundują im władze stolicy.
- Na wniosek mieszkańców proszę o informację na temat zaawansowania prac w zakresie dostosowania układu drogowego do kursowania komunikacji miejskiej ulicami: Zdziarską, Kroczewską, Wyszkowską i Chudoby - napisała radna Danuta Zaleska w swojej interpelacji w sprawie "wykluczenia komunikacyjnego na wschodniej Białołęce". Radnej chodziło przede wszystkim o ustalenie możliwości przebudowy Zdziarskiej na 465-metrowym odcinku od Olesin do Kroczewskiej oraz 460-metrowego odcinka ul. Chudoby, od pętli autobusowej do Wyszkowskiej. Przebudowa tych fragmentów ulic dałaby możliwość puszczenia tamtędy komunikacji miejskiej.
Jednokierunkowo przy granicy z Markami?
Jak poinformował burmistrz Białołęki, dostosowanie układu drogowego do kursowania komunikacji miejskiej Zdziarską, Kroczewską, Wyszkowską oraz Chudoby jest "zadaniem złożonym" z uwagi na konieczny do przeprowadzenia szeroki zakres prac.
- Kluczowym elementem, który należy opracować w pierwszej kolejności, jest koncepcja komunikacyjnego układu drogowego, w którym określone zostaną zasady wprowadzenia ruchu jednokierunkowego lub pozostawienia dotychczasowego ruchu dwukierunkowego na tych ulicach - wyjaśnia Grzegorz Kuca. Co to w praktyce oznacza? Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego jest rozwiązaniem tańszym, lecz bardziej skomplikowanym, w szczególności dla osób mieszkających na osiedlu Augustów. Ruch jednokierunkowy z pewnością uprzykrzyłby im życie.
Układ drogowy wymaga przebudowy
Utrzymanie ruchu dwukierunkowego i jednoczesne wprowadzenie komunikacji miejskiej na te ulice wiąże się z ogromnymi kosztami, gdyż wymaga przebudowy dróg w zakresie: wzmocnienia konstrukcji, poszerzenia jezdni do minimum 6,5 m, przebudowy skrętów oraz - w zależności od wariantu - budowy przystanków i pętli autobusowej w rejonie ul. Kroczewskiej.
- W celu określenia szacunkowych kosztów inwestycji (w tym wykupu gruntów na rzecz miasta) konieczne jest opracowanie koncepcji drogowej wraz z jej wstępnym uzgodnieniem między innymi w Zarządzie Transportu Miejskiego - informuje Grzegorz Kuca i dodaje, że nie ma na to pieniędzy.
Warszawa nie ma pieniędzy?
Jest jeszcze wiele obszarów w Warszawie, w których mieszkańcy są wykluczeni komunikacyjnie. Oprócz wschodniej Białołęki, są to. m.in. Wawer, Chrzanów, Rembertów. Tymczasem władze miasta trwonią budżet m.in. na urządzanie "pseudo skwerów" jak chociażby ten na placu Pięciu Rogów, utworzony w ramach urządzania Nowego Centrum Warszawy, zwężanie głównych śródmiejskich arterii lub rozpłytowywanie chodników i parkingów.
DB