Wpadł na Wawrzyszewie. "Kradnę, bo lubię"
22 października 2022
Niektórzy ludzie kradną z braku lepszego zajęcia i szybkiej chęci wzbogacenia się, a inni "bo lubią". Tym razem na Wawrzyszewie wpadł ten drugi typ złodzieja.
"Kradnę po całej Polsce, bo lubię" - tak odpowiedział mężczyzna na pytanie, dlaczego dzień wcześniej dokonał kradzieży w sklepie na Wawrzyszewie.
Odwiedzał sklepy, wynosił towar
53-latek przyszedł do sklepu przy ulicy Goldoniego na Bielanach. Oczywiście w jednym celu - wyniesienia towaru bez uiszczenia zapłaty.
Policja zlikwidowała agencje towarzyskie na Bielanach
Policjanci z Komendy Stołecznej Policji zatrzymali pięć osób, które działając w zorganizowanej grupie przestępczej prowadziły na terenie Bielan kilka agencji towarzyskich.
Tym razem mężczyzna miał jednak pecha, bo został zapamiętany przez pracownika ochrony. Dzień wcześniej dokonał bowiem w tym sklepie kradzieży czterech butelek markowej whisky o wartości prawie 700 zł.
- Jego poczynania zostały zarejestrowane przez kamerę zainstalowaną w sklepie - wyjaśnia podinspektor Elwira Kozłowska.
Groził pracownikowi ochrony
Do sklepu zostali wezwani policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę i przewieźli go do bielańskiej komendy.
- W rozmowie z pracownikiem ochrony wyszło również na jaw, że 53-latek groził mu pozbawieniem życia - dodaje podinspektor Kozłowska. Mężczyzna usłyszał zarzuty za kradzież cudzego mienia oraz groźby karalne. Grozi mu do pięciu lat pobytu za kratami.
(jr)
.