Walka o bezpieczeństwo
3 grudnia 2010
Mieszkańcy zgłaszają, "Echo" interweniuje.
- Skręcając w lewo z ul. Czarodzieja w Mehoffera nie widać samochodów, które nadjeżdżają z prawej strony. Po prawej stronie przy stoi ogrodzenie, które skutecznie ogra-nicza widoczność. A po uruchomieniu Kauflandu jest tam coraz większy ruch. Dla-tego konieczne jest postawienie tu lustra drogowego - postuluje jedna z naszych czytelniczek. Czy jednak wizje mieszkańców mają szanse na wprowadzenie w ży-cie?
Nie będzie łatwo
Okazuje się, że to nierealne, a przynajmniej w tym roku. Powód oczywisty - brak pieniędzy. Potwierdzają to urzędnicy. - Zarząd Dróg Miejskich nie ma w planach posadowienia zwierciadła w tym rejonie - mówi Adam Sobieraj, rzecznik ZDM.- Oczywiście w tej sytuacji mieszkańcy mogą wystąpić do zarządcy drogi z wnioskiem o posadowienie zwierciadła drogowego, ale ich pomysły nie zawsze są zatwierdzane - usłyszeliśmy w biurze inżyniera ruchu.
- Projekt ustawienia lustra mieszkańcy mogą przekazać ZDM do realizacji bądź zrealizować go we własnym zakresie. Po analizie dokumentacji podejmiemy de-cyzję czy postawić tam zwierciadło. Lustra jednak stawiamy tylko w ostateczności, bo potrafią zafałszować odległość, co może być niebezpieczne - dodaje Adam So-bieraj.
W grupie siła?
Zdaniem rzecznika ZDM samodzielne zamontowanie zwierciadła przez mieszkań-ców ma największe szanse na realizację. Jednak w tym przypadku to mieszkańcy musieliby przygotować projekt, ekspertyzy i wszystkie pozostałe dokumenty po-trzebne do uzyskania zgody na postawienie lustra.... I musieliby za wszystko zapła-cić. I choć brzmi to jak matrix, urzędnik ZDM kilka razy powtarza tę wersję.Pomoc w sprawie obiecał już radny Białołęki Wojciech Tumasz, który w imieniu mieszkańców złoży wniosek do ZDM o postawienie lustra przy wspomnianym skrzy-żowaniu. - Urzędnicy trochę się zagapili, bo szansa na zamontowanie zwierciadła była m.in. podczas budowy Kauflandu, kiedy wprowadzano tam nową organizację ruchu - mówi radny.
Marzena Zemlich