Veturilo wraca na Bemowo i Jelonki. Sprawdzamy lokalizacje
28 lutego 2023
1 marca rozpoczyna się nowy sezon Veturilo, warszawskiej sieci wypożyczalni rowerów publicznych finansowanej przez samorząd. W dzielnicy, która była w mieście prekursorem systemu, na początek będzie dostępnych jedenaście wypożyczalni.
- Wiosna przyjeżdża do Warszawy na rowerze. Miejski rower to nie tylko rekreacja, ale ułatwienia komunikacyjne. Rower nie stoi w korkach, a pozwala szybko przemieścić się w obrębie dzielnicy.
Veturilo 2023: nowe zasady parkowania, stare ceny
W środę 1 marca na warszawskie ulice powracają rowery miejskie Veturilo. Wszystkie jednoślady będą fabrycznie nowe. Sposób wypożyczania i zwrotu też się zmienia na dużo łatwiejszy.
To realizacja idei miasta 15-minutowego, w którym każdy z mieszkańców ma wszystkie potrzebne do życia usługi w zasięgu 15 minut podróży - zachwala wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. - Veturilo łatwo połączyć z komunikacją zbiorową, np. z metrem. Wtedy szybko i wygodnie możemy przemieścić się na duże odległości. Zachęcam do takiego korzystania z rowerów miejskich w Warszawie - dodaje.
Nowe Veturilo w 2023 roku
W tym roku za Veturilo wciąż będzie odpowiedzialna firma Nextbike, która jako jedyna starała się o kontrakt na prowadzenie systemu do jesieni 2028 roku i otrzyma od Zarządu Dróg Miejskich prawie 105 mln zł. Wprowadzonych zostanie mnóstwo nowości. Wszystkie rowery są fabrycznie nowe, a wypożyczalnie mają teraz formę zwykłych stojaków bez elektrozamków. Zamiast elektrozamków każdy rower został wyposażony w zamek na tylnym kole oraz odbiornik GPS.
Nowe Veturilo wprowadza również pojęcie "strefy zwrotu". To dodatkowe punkty oprócz stacji, w których będzie można zakończyć wypożyczenie. Takich punktów na start będzie około półtora tysiąca a siatka została opracowana w oparciu o wybrane publiczne parkingi rowerowe. Mają zapewnić większą elastyczność w korzystaniu z usługi i jednoczesne zachowanie porządku.
Veturilo na Bemowie i Jelonkach
Na początek mieszkańcy dzielnicy Bemowo będą mogli skorzystać z jedenastu wypożyczalni, przy czym prawie połowa została umieszczona wśród popularnej drogi północ-południe. Znajdziemy je na Powstańców Śląskich przy skrzyżowaniach z Radiową, Wrocławską, Pełczyńskiego, Człuchowską i Połczyńską.
Pozostałe lokalizacje wypożyczalni Veturilo to skrzyżowania Lazurowa - Sternicza i Obrońców Tobruku - Pieniążka, Orlich Gniazd oraz pętle Nowe Bemowo i Stare Bemowo. Nie zabrakło także stacji roweru publicznego w najbardziej oczywistym miejscu, a więc obok stacji metra Bemowo, znajdującej się na Górcach obok urzędu dzielnicy. Kolejne wypożyczalnie mogą być uruchamiane przez prywatne firmy.
Bemowo Bike: kiedyś to było
Coraz mniej osób pamięta, że Veturilo nie było pierwszym systemem roweru publicznego w Warszawie. 1 kwietnia 2012 roku wystartował Bemowo Bike, uruchomiony przez urząd dzielnicy. Veturilo ruszyło cztery miesiące później, a oba systemy były ze sobą kompatybilne do tego stopnia, że możliwe było pozostawianie roweru Bemowo Bike na wypożyczalni Veturilo i odwrotnie.
Podstawowa różnica tkwiła w cenie: o ile do drugiej godziny opłata za korzystanie z roweru była identyczna, to na Bemowie trzecia i każda kolejna godzina jazdy na jednośladzie kosztowała 4 zł, zaś Veturilo liczyło 5 zł za trzecie 60 minut oraz 7 zł za następne. System Bemowo Bike padł ofiarą konfliktu o bemowski samorząd. Wystarczyło ogłosić przetarg, żeby 1 marca 2015 roku system nie tylko wrócił, ale jeszcze został rozbudowany.
Kiedy stało się jasne, że czasu na to zabraknie, zaczęto mówić o zamówieniu z wolnej ręki, dzięki któremu Bemowo Bike mógłby działać do końca maja. Przygotowane przez burmistrza Krzysztofa Zygrzaka dokumenty najpierw jechały do pełnomocników prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz kilka dni, potem pełnomocnicy nie mogli ich odnaleźć, a na koniec urząd miasta zaczął się zastanawiać, czy wypożyczalnie stoją na Bemowie zgodnie z prawem. Wreszcie system Bemowo Bike został zlikwidowany, a mieszkańcy Bemowa dostali na pocieszenie... trzy stacje Veturilo.
(jok)
.