Ulica Schroegera ma wszystko, oprócz szczęścia
24 listopada 2014
Zabytkową uliczkę Schroegera w osiedlu Zdobycz Robotnicza omijają kolejne inwestycje. A tak niewiele potrzeba, by była wizytówką dzielnicy.
A przecież to ulica zabytkowa, wytyczona podczas budowy osiedla Zdobycz Robotnicza w latach 20. ubiegłego wieku. Aż 16 stojących przy niej budynków to obiekty wpisane do rejestru zabytków. Większość to modernistyczne domy, projektowane w latach 30. przez znanych w Warszawie architektów Borysa Zinserlinga i Stanisława Marzyńskiego. Aż 16 stojących przy Schroegera budynków to obiekty wpisane do rejestru zabytków. Większość to modernistyczne domy, projektowane w latach 30. przez znanych w Warszawie architektów Borysa Zinserlinga i Stanisława Marzyńskiego. Oprócz tego jeden okaz socrealizmu i jeden dom w stylu neoklasycystycznym oraz biblioteka medyczna. Okolica świetnie położona - z dobrą komunikacją, z dojazdem autobusem i w zasięgu spaceru od stacji metra. Cisza i spokój. Ulica Schroegera ma wszystko, czego potrzebuje kandydatka na reprezentacyjną ulicę dzielnicy, poza szczęściem do inwestycji.
W ramach rozbudowy al. Reymonta fragment ulicy dostał nowiutki asfalt, ale na tym obecne działania się skończyły. Szczęścia zabrakło także w budżecie partycypacyjnym, w którym głosowano nad konkursem na projekt rewaloryzacji ulicy. Przy fatalnej frekwencji za rozpoczęciem prac na Schroegera zagłosowało 369 osób i... zabrakło aż 508 głosów. W budżecie partycypacyjnym na rok 2016 do podziału w całej Warszawie będzie 50 mln zł, Bielany dostaną prawdopodobnie ok. 3 mln zł. Czy wśród projektów będzie rewitalizacja ul. Schroegera?
DG