Ulica Deweloperska zatrzyma deweloperów?
18 grudnia 2009
Jest Modlińska, Bohaterów, Klasyków, Czołowa - dlaczego nie miałoby być Deweloperskiej?
18 listopada rada dzielnicy zwiększyła budżet inwestycyjny o blisko milion zło-tych z przeznaczeniem na wykup gruntów pod budowę ulic Wilkowieckiej, Talarowej i "Projektowanej 18 KD". Po raz pierwszy w historii pieniądze zostały wpłacone w całości przez deweloperów z przeznaczeniem właśnie na ten cel. Także dewelope-rzy wybudują znaczące fragmenty tych ulic.
Władze dzielnicy zapowiadają koniec partyzanckiej deweloperki na terenie Bia-łołęki. Miasto nie ma pieniędzy na inwestowanie w nasze drogi, a dzielnica musi ja-koś bronić się przed kolejnymi Derbami, czyli budową wielkich osiedli bez dróg do-jazdowych i możliwości doprowadzenia do nich komunikacji zbiorowej. Władze dzielnicy znalazły podstawę prawną dla takiego rozwiązania i będą z niej korzystać.
- Środki, które wpłacą inwestorzy będą przeznaczone na wykup gruntów pod drogi, które za swoje pieniądze również zbudują inwestorzy, a potem przekażą je dzielnicy. Takie standardy będą teraz stosowane nie tylko w stosunku do dużych firm deweloperskich - mówi burmistrz Jacek Kaznowski.
Burmistrz dodaje, że oczywiście nie będzie to dotyczyło indywidualnych i bar-dzo małych budów, ale już każde średniej wielkości osiedle domków jednorodzin-nych musi się liczyć z nowymi wymogami.
- Jeśli przyjęte rozwiązanie doprowadzi do tego, że deweloperom przestanie się opłacać inwestowanie na Białołęce, to nie będziemy się tym specjalnie przejmować - mówi burmistrz. - Mamy wystarczająco dużo do nadrabiania po latach bezmyślne-go wydawania pozwolenia za pozwoleniem na budowy wielkich osiedli w szczerych polach. Niemal natychmiast musimy wybudować kilka szkół, więc jeśli powstrzy-mamy chaotyczną deweloperkę, to z korzyścią dla mieszkańców - podsumowuje Kaznowski.
(wt), bk