Stadion Polfy podrożał
18 grudnia 2009
W kwietniu pisaliśmy o realnej groźbie likwidacji stadionu Polfy Tarchomin, bo fabryka wystawiła teren na sprzedaż. Wtedy zakład był zainteresowany kwotą 10-12 milionów złotych. Teraz cena poszła w górę.
Przypomnijmy - ratująca się przed bankructwem Polfa była gotowa na sprze-daż działki za - według słów burmistrza Jacka Kaznowskiego, bo zakład nie chciał udzielać takich informacji osobom trzecim - co najmniej 10 milionów. Działka, a szczególnie znajdujące się na niej boisko, służy mieszkańcom - wciąż trenują tu lo-kalne kluby piłkarskie i rozgrywane są mecze ligowe. To właśnie piłkarze od lat prosili, aby boisko przejęła najpierw gmina, a później dzielnica i miasto. Nie udało się, bo fabryka przez lata miała nieuregulowane sprawy własności. Nikt też nie podjął decyzji, aby kupić stadion z roszczeniami i wypłacić odszkodowania byłym właścicielom. Dziś - przy wywindowanych do granic absurdu cenach nieruchomości - miasto nie dysponuje kwotą pozwalającą na odkupienie gruntów od Polfy. Naj-prawdopodobniej więc działka trafi w ręce dewelopera.
- Nieruchomość jest wciąż przeznaczona na sprzedaż, ale bierzemy też pod uwagę możliwość dzierżawy - mówi Janusz Wyszyński z Polfy. - Wycena, która była wykonana kilka lat temu opiewała na kwotę około 10 mln zł. Obecna wycena jest znacznie wyższa (Polfa nie chce zdradzić jaka dokładnie - przyp. red.). Jeśli doszło-by do sprzedaży, to oczywiście bylibyśmy zainteresowani formą bezprzetargową ze strony samorządu, ale jeśli do tej pory nie było poważnego zainteresowania, to są raczej marne szanse na wykupienie gruntów przez miasto. Nie myślimy tylko o sprzedaży gruntu deweloperom. Bierzemy pod uwagę zachowanie sportowego cha-rakteru tego terenu. Nic nie jest przesądzone. To zależy od nabywcy, który zdecy-duje, co tam zrobi.
A najprawdopodobniej zbuduje tam osiedle mieszkaniowe, jakich wiele na Białołęce. W to, że teren trafi w posiadanie dzielnicy, nie wierzy sam burmistrz.
- Nie ma prawie żadnych szans na to, że działka zostanie odkupiona przez miasto. Rozmawiamy z Polfą, że jeśli nieruchomość z boiskiem nie zostanie sprze-dana, wówczas są szanse na dzierżawę. Poprzednia wycena wynosiła ok. 11 mln, a obecnie Polfa chce dwa razy więcej - mówi Jacek Kaznowski.
(wt), bk