Tarchomin 1992 na filmie. Ale klimat!
28 maja 2019
Kiedy Marta Antosik wydobyła z piwnicy tarchomińskie filmy swojego taty z lat 80., które złożyły się na opracowany przez Fundację AVE dokument "Tarchomin '80" i wystawę zdjęć, wielu zachwyconych mieszkańców pytało o ciąg dalszy.
Okazuje się, że jest takowy, nagrany na VHS przez Marcina Mioduszewskiego. I krąży w sieci od 2013 roku. Co prawda to zaledwie dwie i pół minuty, co w porównaniu z półgodzinnym materiałem z filmów Antosika wydaje się niewiele, ale świetnie można zaobserwować zmiany, które zaszły w przeciągu kilku lat.
Podniebne historie z Tarchomina i Choszczówki. "Unikat na skalę światową"
W przeciwieństwie do Mokotowa, Białołęka nie może poszczycić się żadnym historycznym lotniskiem. Ale to tutaj, a nie na Polu Mokotowskim, gdzie od 1910 roku działało Warszawskie Towarzystwo Lotnicze "Awiata", miały miejsce niezwykłe lądowania.
Operator stał na słynnych galeryjkach w blokach przy Antalla, z których roztacza się kapitalna panorama na osiedle. Wciąż budzą zdumienie olbrzymie puste pola między Światowida a Myśliborską i dalej w kierunku Modlińskiej, dziś w większości zajęte przez osiedla i markety. Doskonale pokazują "klimat" dawnej Białołęki, zanim w końcu lat 70. rozpoczęto budowę blokowiska. Ale widać też postęp cywilizacyjny w stosunku do kręconych dekadę wcześniej materiałów przez Wiesława Antosika. W tych czasach Myśliborska nie jest drogą techniczną, wyłożoną betonowymi płytami, wokół których piętrzyły się rozmaite materiały budowlane.
W pełnej krasie możemy oglądać z zewnątrz drewniany kościółek NMP Matki Pięknej Miłości. Co prawda nie ma przy nim już lodowiska, które możemy oglądać w "Tarchominie '80", ale obiekt widać doskonale. A mało kto wie, że nie był to zwykły drewniany barak, jakie często spotykało się wówczas przy budowanych kościołach. Obiekt przyjechał tutaj w 1982 roku z... Anina i zasługuje na miano zabytku. Powstał bowiem w 1916 roku z drewna dostarczonego przez Nadleśnictwo Wilanów jako kaplica Matki Boskiej Częstochowskiej dla rozrastającego się wówczas podwarszawskiego letniska. Służył tam przez 64 lata. Po wybudowaniu nowego murowanego kościoła przy ulicy Rzeżbiarskiej, trafił na Tarchomin. Później służył jeszcze przy budowanie innej świątyni, a obecnie - rozmontowany - znajduje się w Zalesiu. Szkoda, bo był niezwykle urokliwy, doskonale komponował się z okolicznymi polami i dawnymi gospodarstwami. W nowej świątyni można oglądać wyposażenie wnętrza: stylizowany krucyfiks i tryptyk z wizerunkiem Matki Pięknej Miłości, wykonane w latach 80.
Co ciekawe, jak na razie Fundacja Ave i nasze Wirtualne Muzeum Białołęki nie dysponuje dobrymi zdjęciami ani filmami z wnętrza tej drewnianej porajskiej świątyni. Może zachowały się w domowych archiwach? Przecież tysiące dzieci przystąpiło tam do Pierwszej Komunii... Materiały przysyłajcie na adres avetki@wp.pl.
A że tego rodzaju stare materiały mają wielką inspirującą moc, świadczy animacja stworzona przez dzieciaki pod okiem Kolor Kolektyw na bazie zdjęć i filmów Wiesława Antosika.
Bartłomiej Włodkowski
Autor jest białołęckim aktywistą i popularyzatorem historii, prezesem Fundacji Ave
.