Tu nasze, tam wasze. Obsesja grodzenia dotarła na Słodowiec
24 maja 2017
"Nie rozmawiaj z nieznajomymi, bo jeszcze kogoś poznasz - Loesje" głosi mural zdobiący kamienicę na Targówku. To aktualne także na Słodowcu.
Po lewej stary blok, po prawej - nowy, a między nimi płot. W ten sposób deweloper utrudni mieszkańcom Słodowca - obecnym i przyszłym - poruszanie się po osiedlu i podzieli ich na "chcianych" i "niechcianych". Jeśli chodzi o skalę grodzenia, Bielany szybko nadrabiają zaległości wobec Białołęki, gdzie bloki powstają na dawnych polach, kupowanych od rolników. Co kraj, to obyczaj.
- Każdy kraj ma swoją specyfikę, np. Skandynawów interesują ogólnodostępne sauny, umieszczone na osiedlach, a Polaków ogrodzenia - mówił na konferencji Warsaw Days 2017 Marcin Bańka, analityk rynku Skanska Residential Development Poland, jako ilustrację pokazując plażę pogrodzoną parawanami. - Wydaje mi się, że polski pęd do grodzenia zaszedł już za daleko.
Jak widać na załączonym obrazku - nie wszyscy tak uważają.
(red)