"Tu Hubert Urbański z programu Milionerzy". Nie daj się złapać
28 stycznia 2018
Popularność interaktywnych gier, telewizyjnych i telefonicznych, może spowodować, że zostaniemy zalani falą niechcianych sms-ów i... wysokich rachunków.
Telegry to nie jest nowe zjawisko, choć pomimo upływu lat nadal wzbudzają szereg kontrowersji. Nie jest to też oszustwo w rozumieniu prawa, choć taka zabawa może nas słono kosztować. Jedni szybko wyciągają wnioski, inni grają dalej w nadziei, że kiedyś się uda zgarnąć ogromne pieniądze. Problem występuje wówczas, kiedy nigdy nie zgłaszaliśmy chęci uczestnictwa w zabawie, a mimo to otrzymujemy niechciane sms-y, a nawet telefony.
"Tu Hubert Urbański"
- Ni z gruszki, ni z pietruszki dostałam sms-a o treści: "H. Urbanski: Planuje dziś ZADZWONIC DO CIEBIE, bo możesz WYGRAC 100.000 zł! Odbierz koniecznie połączenie od +48500******! Po nim wyślę Ci SMS. milionerzy.tvn.pl".
Pomyślałam sobie, że to żart lub kolejna forma ściągnięcia z mojego konta pieniędzy, gdy tylko odpiszę na sms-a. Jednak faktycznie otrzymałam telefon. Jakiś głos, raczej automat powiedział: "Tutaj Hubert Urbański z programu Milionerzy!" Gratulacje! O 14:23 padło na nr***-***-***. Możesz wygrać 100.000 zł. Teraz za 3,69 zł napisz, jak masz na imię", czy jakoś tak. Rozłączyłam się, bo śmierdzi mi to oszustwem - opowiada pani Kasia, przesyłając nam poniższe zdjęcie. Jak się okazuje w ostatnim czasie podobne sms-y, a następnie połączenia, otrzymało bardzo wiele osób. Wystarczy przejrzeć internetowe fora, by przekonać się, jak duża jest skala tego "interesu".
Dzwoni automat
- To jakaś fałszywa loteria programu "Milionerzy". Widziałem ich reklamę w telewizji, by wziąć udział w loterii trzeba wysłać sms. Nic nie wysyłałem, a i tak przyszła do mnie wiadomość. Nie dajcie się nabrać - radzi Piotr. - Też dostałem. Nagrana wiadomość, w której ktoś podaje się za Huberta Urbańskiego z "Milionerów", a potem naciąga na wysłanie płatnego sms-a. Jednym słowem oszustwo - dodaje Krzysztof. - Wysyła mi wiadomość Hubert Urbański, a potem po dwóch godzinach, pięć razy z rzędu dzwoni zastrzeżony numer. Telefon odebrałem, a tam automat z Hubertem Urbańskim naciąga na grę - 3,69 zł za sms - irytuje się pan Robert. Inni nie przebierają w słowach. Mają żal, że można w ten sposób zarabiać na czyjejś naiwności.
Można zablokować sms premium
- Po wysłaniu pierwszego sms-a chcą potwierdzenia chęci udziału w konkursie. Następnie informują, że wystarczy wysłać już tylko jeden sms, aby wygrać nagrodę. Potem proszą o kolejny. Wysłałem ich kilka i odpuściłem, gdy uświadomiłem sobie, że jest to przekręt - komentuje Norbert. Pozostali radzą, aby usługi tzw. sms premium zablokować. I faktycznie można to zrobić u operatora lub wysyłając specjalny sms.
- Przez pomyłkę zamiast na 7322 wysłałem najpierw sms o treści LOS na 7323. Potem wyraziłem jeszcze zgodę w związku z propozycjami dalszego uczestnictwa w losowaniu, czyli w oczywistym wyciąganiu pieniędzy. W końcu wysłałem rezygnację. Otrzymałem sms, że moje dane zostaną w ciągu 24 godzin wycofane z bazy. Mimo to nęka mnie sms-ami "Wróżka TVN" z nr 7323. Naciągacze nie potrafią się odczepić - kwituje kolejny rozczarowany telefoniczną "grą" internauta.
Proste: nie wyślesz - nie zapłacisz
Tymczasem same sms-y i telefony od "Huberta Urbańskiego" są legalną telegrą zorganizowaną przez Mobiwin, a firmowaną przez stację TVN. Podobne teleturnieje prowadzą też inne stacje telewizyjne i nie jest to żadną nowością. Numery naszych telefonów organizator telegry najczęściej bierze z bazy, którą sprzedają firmy i ankieterzy, z którymi kiedyś mieliśmy kontakt. Wedle regulaminu osoba zainteresowana przystąpieniem do konkursu powinna dokonać zgłoszenia swojego uczestnictwa poprzez przesłanie wiadomości sms. Dopóki tego nie zrobi, nie da się wciągnąć w "wir" kolejnych sms-ów i nic nie zapłaci. Łączna liczba pytań konkursowych w ramach rozgrywki wynosi średnio 12. Co ciekawe, regulamin konkursu przewiduje też reklamację, które należy zgłaszać pisemnie na adres Mobiwin sp. z o.o., ul. Wróbla 24/1, 02-736 Warszawa, z dopiskiem "Milionerzy Konkurs SMS". Reklamacje mają być rozpatrywane w terminie 14 dni od ich dostarczenia.
(DB)