Tramwaje z Bemowa przepełnione? "Zatrudnijcie upychaczy"
24 kwietnia 2018
Pasażerowie narzekają na tłok w tramwajach kursujących Radiową i Obozową. Sprawdzamy, co można z tym zrobić.
- Zachęcam do przejechania się rankiem liniami 20, 23, 24, sunącymi od Bemowa przez Wolę, aż do centrum - czytamy wśród uwag do Zarządu Transportu Miejskiego, umieszczanych na portalu społecznościowym. - W godzinach 8:00-9:00 trudno się wbić w te tramwaje. Czasem trzeba puszczać jeden lub drugi, bo miejsca po prostu brakuje. Na Bemowie i Woli budowane są dziesiątki tysięcy mieszkań. Ludzie muszą się jakoś do pracy dostać. Sugerowałbym rozważenie dwóch opcji: puszczenie linii 20, 23 i 24 częściej lub zatrudnienie upychaczy, jak w tokijskim metrze.
Mamy problem
Poprosiliśmy o komentarz rzecznika ZTM Michała Grobelnego, który nie ma dobrych informacji dla pasażerów z Bemowa. Gdyby tramwaje kursowały częściej, tory na Kercelaku by się zakorkowały. Zabrakłoby też energii do ich zasilania.
- Niestety, nie występuje możliwość zwiększenia natężenia pojazdów na linii 23 i 24 ze względu na wykorzystaną już do maksimum przepustowość zachodniego wlotu skrzyżowania Okopowej z al. "Solidarności" - mówi. - Osiągnęliśmy również wartości maksymalne w dopuszczalnej przepustowości energetycznej odcinka między zajezdnią Wola a Okopową.
Grobelny przypomina, że kilka miesięcy temu ZTM dodał do rozkładu 24 dwa kursy w porannym szczycie. - Na razie to wszystko, co można zrobić - mówi.
Zielona fala
Na przyszły rok Tramwaje Warszawskie zaplanowały wprowadzenie tzw. priorytetu, czyli zielonej fali na Radiowej i fragmencie Dywizjonu 303. Przebudowana zostanie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach Radiowej z Powstańców Śląskich, Dekutowskiego i Wrocławską, na rozjeździe przy trasie S8 oraz przy przystanku Marynin.
Przebudowa sygnalizacji będzie kosztować ok. 2,5 mln zł i potrwa ponad rok. Tramwaje 23 i 24 płynniej pokonają bemowski odcinek trasy, ale zielona fala skończy się już za przystankiem Marynin. Natomiast priorytet na Obozowej miał zostać wprowadzony po kapitalnym remoncie ulicy, który na razie storpedowali wolscy radni, domagający się dwóch jezdni po dwa pasy ruchu (obecnie na Obozowej jest jeden pas, ale niewymiarowo szeroki). W ubiegłym roku wymieniane były tylko tory między Wawrzyszewską a Płocką.
(dg)