Taksówkarz gonił klienta. Policjanci okazali zaskakującą pomoc
25 września 2020
"Bardzo dziękuję za ludzkie podejście do sprawy dwóch młodych policjantów i oby takich było więcej" - takimi słowami zwrócił się do komendanta komisariatu przy ul. Myśliborskiej taksówkarz, któremu klient nie chciał zapłacić za kurs. Co stało się nocą na Aluzyjnej?
Do białołęckiego komisariatu wpłynął list od kierowcy taksówki, który dziękuje policjantom za szybkie i rzetelne przeprowadzenie interwencji, kiedy jego klient nie chciał zapłacić za kurs. "Pragnę podziękować załodze policyjnej (...) bardzo dziękuję za ludzkie podejście do sprawy dwóch młodych policjantów i oby takich było więcej".
- Jest nam zawsze bardzo miło, gdy ciężka służba zostaje doceniona, a takie podziękowania są dla funkcjonariuszy najlepszą motywacją do pracy - przyznają policjanci.
Co właściwie się stało? - Do tego zdarzenia doszło 20 września około 3:20 nad ranem na ul. Aluzyjnej. Z opisu sytuacji wynika, że mężczyzna, który jechał taksówką, po przybyciu na miejsce wyszedł z pojazdu i uciekł, nie płacąc za kurs. Taksówkarz pobiegł za nim i go zatrzymał, następnie przyprowadził do taksówki i wezwał na miejsce policję. Mężczyzna tłumaczył się, że nie miał pieniędzy, dlatego nie mógł zapłacić i uciekł. Policjanci będący na miejscu interwencji szukali rozwiązania, jak załatwić sprawę polubownie i znaleźć rozwiązanie dogodne dla obu stron. Ostatecznie bliska osoba przelała pieniądze na konto tego pana, a ten poprzez smartfona mógł dokonać przelewu - mówi nam młodsza aspirant Irmina Sulich.
(DB)