SKM wraca na Centralny. Znamy datę
17 września 2020
Kolejarze z PKP PLK na dziewięć miesięcy uniemożliwili kursowanie SKM normalną trasą i... nie zdążyli skończyć swojej inwestycji.
Historia budowy stacji Targówek - mającej powstać na nasypie linii kolejowej między Radzymińską a rondem Żaba - to gotowy scenariusz dla czeskiego filmu. Choć od ograniczenia ruchu na nasypie między Pragą a Targówkiem minęło dziewięć miesięcy, do tej pory powstało tylko... przejście podziemne. Prace nad samą stacją nie ruszyły, ponieważ PKP Polskie Linie Kolejowe postanowiły nagle zmienić projekt i pozostawić na nasypie rezerwę pod dwa dodatkowe tory.
- Z informacji jakie mamy obecnie wynika, że pociągi linii S3 wrócą na swoją stałą trasę, przez dalekobieżną linię średnicową i stację Warszawa Centralna, w niedzielę 27 września - mówi Kamil Migała, rzecznik Szybkiej Kolei Miejskiej. - Wyjątkiem będą dwa kursy w kierunku Lotniska Chopina, jeden wcześnie rano i jeden w godzinach popołudniowych, które jako linia S30 pojadą przez podmiejską linię średnicową (Warszawa Śródmieście), z zatrzymaniem na każdym przystanku. Jest to spowodowane ograniczeniem przepustowości i brakiem możliwości przejazdu przez dalekobieżną linię średnicową w tym czasie.
Dopóki na Targówku "trwały prace budowlane", pasażerowie z Wieliszewa, Legionowa, Białołęki i Bródna byli odcięci od Dworca Wschodniego i centrum Warszawy. Pociągi linii S3 kursują na razie przez stację ZOO (przy rondzie Starzyńskiego), Dworzec Gdański, Powązki, Koło, Młynów i Wolę. Żeby dojechać do Śródmieścia, tysiące pasażerów muszą przesiadać się do metra lub tramwajów. Legionowo i Białołęka narzekają, ale Powązki i Wola cieszą się ze sprawnego, bezpośredniego połączenia ze Służewcem. Petycję o pozostawienie trasy przez Dworzec Gdański podpisało kilka tysięcy osób, jednak przeważył interes pasażerów, dla których SKM jest podstawowym środkiem transportu.
S3 wraca na Dworzec Centralny, ale na jak długo? Kolejarze czekają teraz na zamienne pozwolenie na budowę stacji Targówek, które spodziewają się otrzymać w grudniu. Prace na budowie stacji mają być prowadzone od stycznia aż do grudnia przyszłego roku. Utrudnienia w przyszłym roku będą nieuniknione, ale na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie się rozpoczną ani jak długo będą trwać.
(dg)