Skandaliczne procedury ochrony w Kauflandzie. Całkowity brak profesjonalizmu
9 października 2014 › różne
Głośno pikające bramki przy wyjściu wywołujące podejrzliwe spojrzenia personelu, niezdrowe zainteresowanie klientów i bardziej lub mniej grzeczne "pójdzie Pan/Pani ze mną" - każdy, kto kiedykolwiek został zatrzymany przez ochronę marketu - zakładamy, że niesłusznie - zna to uczucie irytacji, zawstydzenia i bezsilności.