Radni decydowali
8 czerwca 2007
O ochronie Lasu Bielańskiego i pałacu Brühla, poprawie przebiegu ścieżek rowerowych oraz osiedlu planowanym na środku skrzyżowania decydowano na ostatniej sesji rady dzielnicy Bielany.
Ekologia i zabytki
O ochronie Lasu Bielańskiego i pałacu Brühla pisaliśmy już w "Echu". Na ostatniej sesji radni Bielan poparli uchwałę przyjętą wcześniej przez komisję architektury dotyczącą ochrony Lasu Bielańskiego i wprowadzenia ograniczeń ruchu na ul. Dewajtis. Docelowo ulica Dewajtis powinna zostać zamknięta dla ruchu i zachowana jedynie na wypadek sytuacji nadzwyczajnych.Samorządowcy wyrazili także swoje zaniepokojenie powolnym niszczeniem zabytkowego pałacu Brühla i zwrócili się (za komisją architektury) do prezydenta Warszawy, wojewody, marszałka sejmiku mazowieckiego oraz ministra kultury o ratowanie obiektu, być może równoznaczne z jego odkupieniem od prywatnego właściciela.
Budowlany galimatias
Nie będzie też prawdopodobnie osiedla na środku skrzyżowania (skandal ten opi-sywała jeszcze w maju "Gazeta Stołeczna"). Rada negatywnie zaopiniowała bowiem planowaną budowę zespołu budynków mieszkalnych przy ulicach Maszewskiej i Rodziny Połanieckich. Obydwie inwestycje znajdują się na terenach, które od lat pozostawiane były jako rezerwa pod budowę trasy zjazdu z mostu Północnego oraz węzła komunikacyjnego, łączącego planowaną wylotówkę na Gdańsk z projekto-wanym przebiegiem trasy mostu Północnego. Budowa tego osiedla byłaby więc nie lada precedensem.Dobrze dla rowerzystów
Oprócz tego uchwalono wystąpienie do zarządu dzielnicy o naprawę błędów, które wystąpiły przy budowie dotychczasowych ścieżek rowerowych, o przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców i użytkowników dróg rowerowych odnośnie potrzeb i kolejności powstawania ścieżek (w ankiecie mogłoby wziąć udział około 250 osób) oraz o wykonanie projektu sieci ścieżek rowerowych w porozumieniu z sąsiednimi dzielnicami i gminami. Tam, gdzie jest to możliwe planuje się dopuszczenie ruchu rowerowego pod prąd ulic jednokierunkowych.mz