Pobicie na Wrzecionie. Interweniowali strażnicy
24 lutego 2020
Podejrzany nie miał najmniejszej ochoty podporządkować się poleceniom funkcjonariuszy. Użyli więc środków przymusu bezpośredniego.
Straż Miejska podzieliła się relacją z wydarzeń, do których doszło w piątek 21 lutego. Około godziny 16:00 strażnicy jadący przez skrzyżowanie Lindego z Wrzecionem zostali zatrzymani przez młodego mężczyznę, który poprosił o pomoc.
- 26-latek wyjaśnił, że chwilę wcześniej został pobity przez nieznanego mu człowieka, który oddalił się w stronę pobliskiego sklepu - informują strażnicy. - Poszkodowany miał zadrapania na twarzy i skroni oraz porwaną kurtkę i spodnie.
Strażnicy zastali podejrzanego stojącego przed sklepem w towarzystwie trzech innych osób. Na widok radiowozu mężczyzna próbował uciec, ale został ujęty. Wtedy - jak relacjonuje Straż Miejska - stał się agresywny i konieczne było zastosowanie wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Na miejsce wezwano patrol policji, któremu przekazano mężczyznę.
(dg)