Odpadną ścieżki
9 października 2009
Wrześniowe cięcia w budżecie Warszawy dotknęły wszystkich dzielnic. Każda część stolicy musiała opracować własne projekty cięć, które następnie były przyjmowane przez centralny ratusz.
Przyczyna cięć znana jest od roku - wszechobecny kryzys. Władze Warszawy zaczynają zatem udawać zaciskanie pasa "w związku ze zmniejszonymi wpływami budżetowymi". Nie przeszkadza to jednak Hannie Gronkiewicz-Waltz nagradzać burmistrzów dzielnic czy prezesów miejskich spółek. Prezesi zyskują - dzielnice tracą. Co konkretnie stracą Bielany?
W lipcu wiceburmistrz Grzegorz Pietruczuk optymistycznie zakładał, że cięcia nie będą dotkliwe i uda się je zrekompensować oszczędnościami wynikającymi z tańszych ofert w przetargach. Ostatecznie jednak Bielany muszą zmniejszyć wy-datki o ponad 2,5 mln złotych - tyle wyniosą cięcia spowodowane skreśleniami w planie inwestycyjnym.
- Wykreślone zostały tylko dwie pozycje: modernizacja budynku przedszkola nr 308 na ul. Reymonta 8a na kwotę 1,4 mln zł oraz budowa ścieżki rowerowej na ul. Marymonckiej, Pułkowej, Kampinoskiej na kwotę 1,15 mln zł - mówi Marcin Do-magała z biura promocji urzędu dzielnicy.
Będzie za to stadion Legii na Łazienkowskiej i premie dla "ludzi dobrej roboty - bo są nimi przecież" - czyli prezesów i (niektórych) burmistrzów. Na tym stołeczny ratusz nie oszczędza.
(wt), bk