REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Nieprzyjemne niespodzianki na moście. "Znów szyba do wymiany"

  2 marca 2020

alt='Nieprzyjemne niespodzianki na moście. "Znów szyba do wymiany"'
źródło: um.warszawa.pl

Wielu kierowców jeżdżących regularnie trasą S8 i mostem Grota narzeka na... pękające podczas jazdy szyby.

REKLAMA

- Do kierowców korzystających z mostu Grota Roweckiego (S8). Czy w ostatnich miesiącach Wasza szyba czołowa miała bezpośredni kontakt z kamieniem? Mam wrażenie, że odpowiedzialne służby nic nie robią, a ja regularnie jestem zmuszany do wymiany - pisze na Facebooku pan Mateusz. Na jego wpis zareagowało mnóstwo osób, zgłaszających podobne problemy.

Kamienie strzelają w szyby

- Mi niestety kamień strzelił w sobotę. Sznyt na pół szyby - komentuje pani Mirela. - Trzy miesiące temu wymieniana szyba i znów do wymiany - skarży się pani Ewelina. Inni potwierdzają, że nie ma miesiąca, żeby kamień nie uderzył im w auto podczas jazdy. Według kierowców, kamienie i inne elementy gruzu są widoczne już przed wjazdem na samą przeprawę przez Wisłę.

- Na samym początku wjazdu z Modlińskiej na most jest rozlany beton, który się kruszy. Jadąc za ciężkim pojazdem, słychać jak kawałki kruszywa uderzają w karoserię. Zgłaszałem na 19-115 wiele razy - pisze pan Jacek. Inny kierowca dodaje, że drogowe zamiatarki służb sprzątających widywał na moście wielokrotnie.

Zapraszamy na zakupy

"S8 stale sprzątana"

Jak nas zapewniono, trasa jest stale utrzymywana w czystości. - S8 jest codziennie monitorowana przez służby utrzymaniowe w ramach objazdów. Wszelkie zanieczyszczenia są usuwane na bieżąco - informuje nas Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak dodaje, w razie szkód wynikłych z korzystania z tej trasy, kierowca ma szansę na odszkodowanie. - Drogi krajowe są ubezpieczone. W przypadku wystąpienia szkody właściciel winien zgłosić się do ubezpieczyciela Maxima Fides sp. z o.o. lub też do GDDKiA, która przekaże zgłoszenie ubezpieczycielowi - instruuje poszkodowanych kierowców rzeczniczka. - Ostatnie zgłoszenie, które wpłynęło do GDDKiA, miało miejsce w czerwcu ubiegłego roku - dodaje Małgorzata Tarnowska.

(DB)

 

REKLAMA

Komentarze (3)

# No i trach

02.03.2020 19:35

To są również skutki jazdy "na zderzaku" poprzedzającego samochodu. Kierowca samochodu osobowego uważa, że nie będzie pozostawiał odpowiednio dużej odległości pomiędzy nim a poprzedzającą go ciężarówką, bo zaraz się ktoś przed niego właduje. No i dobrze, wpuść cwaniaczka, niech jemu kamień puknie w szybkę a nie tobie...

# Kierowca

03.03.2020 12:39

Jasne. Jak mi nieposprzatany lód na S8 nad Połczyńską rozwalił szybę, to rok się bawiłam w pisma. Nic nie załatwiłam. Cwaniaki wymyślili, że winne jest auto jadące kawał przede mną. Cała droga w lodzie, niby jak miał ominąć. Co lepsze zdjęcia drogi też miałam, bo od razu stanęłam na poboczu zrobiłam.

# Fred

03.03.2020 13:13

@No i trach, na tej trasie nie da sie zachować odpowiedniej odległości. Jak się odsuniesz od auta poprzedzającego, to zaraz tam wjeżdzają dwa inne samochody :) Na bocznych pasach też jadą auta, też od nich zachowasz odpowiedni odstęp ?
Mi kiedys strzelił kamień na zjeździe z Prymasa w Toruńską w strone Marek, jak wlatują auta z Poznania. Pasem obok jechała ciężarówka od Poznania i widziałem tylko jak kamień leci prosto w moją szybę. A auto wtedy miało z miesiąc od wyjechania z salonu :)

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe