REKLAMA

Wola

sport »

 

Nie zabudują terenu Sarmaty. Co dalej?

  2 listopada 2012

alt='Nie zabudują terenu Sarmaty. Co dalej?'

Nowy plan zagospodarowania zaznacza, że stadion Sarmaty pozostanie terenem sportowym. - To w dużym stopniu efekt zarówno działań formalnych rady dzielnicy, jak i mieszkańców Woli. Jak będzie wyglądać przyszłość tego terenu, tego jeszcze nikt nie wie - mówi Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka urzędu. Za to piłkarze niedługo sprowadzą się na Okopową.

REKLAMA

Ponad 10 lat temu 4-hektarowy teren w rejonie ulic Ludwiki i Wolskiej kupiła hiszpańska firma Polestrella (obecnie Sorella). Miała tam stawiać apartamentowce. Na część sportową miała wydzielić najwyżej jedną czwartą terenu. Tak było jeszcze w marcu. Teraz jest nowy plan zagospodarowania, w którym zmiany są bardzo widoczne. Na terenie ma powstać tylko jeden, mierzący 13 metrów, budynek i to w dużej mierze z przeznaczeniem na działalność sportową.

- Nasz klub musiał się stąd wyprowadzić. Teraz siedzibę mamy w prywatnym mieszkaniu przy ul. Obrońców Tobruku. Mecze gramy w Zielonkach, trenujemy w szkole przy Grenady. Dawno temu dostaliśmy jednak obietnicę, że gdy powstanie pawilon sportowy, będziemy tam mogli się wprowadzić - nie krył nadziei Sławomir Tajerkauf, prezes klubu.

To jednak szybko nie nastąpi. Do planu zagospodarowania nadal można zgłaszać uwagi i na pewno nie zostanie przyjęty przed końcem roku. A gdy już zostanie przyjęty i zanim zostanie rozpoczęta budowa, teren musi być uprzątnięty, bo rosną tam dzikie chaszcze.

Na terenie Sarmaty ma powstać tylko jeden, mierzący 13 metrów budynek i to w dużej mierze z przeznaczeniem na działalność sportową.
Jeżeli dzielnica nie porozumie się z deweloperem, to wszystko zostanie jak było, czyli w wielkim nieładzie. A deweloperowi inwestycja już się w zasadzie nie opłaca. Nie zbuduje bowiem tego, co zamierzał.

- Ale to już coś. Nie do pomyślenia było, żeby miejsce z takimi tradycjami zostało tak po prostu zamienione w kolejne blokowisko. Opłaciły się te wszystkie protesty - stwierdziła pani Anna, od lat zaangażowana w sprawę. - Zmiany w tym planie to rzeczywiste odzwierciedlenie woli mieszkańców - mówi Monika Beuth-Lutyk.

- Wielokrotnie apelowaliśmy w sprawie Sarmaty do rady miasta. W końcu się opłaciło. Deweloper musiał zgodzić się, by część tego terenu spełniała funkcję rekreacyjną, ale byłby to bardziej park, a chodziło o utrzymanie funkcji sportowej klubu, w którym można by trenować - przyznaje radny Adam Sadowski.

Robotniczy Klub Sportowy Sarmata to jeden z najstarszych stołecznych klubów. Powstał w 1921 roku pod patronatem Polskiej Partii Socjalistycznej i związku zawodowego tramwajarzy. Wkrótce wykształciły się tu sekcje piłki nożnej, lekkiej atletyki, kolarstwa, boksu, łyżwiarstwa szybkiego, gimnastyki, pływania i tenisa stołowego. Użytkownikiem wieczystym tego terenu były zakłady VIS Warszawa, które odsprzedały prawo jego użytkowania deweloperowi - firmie Polestrella. W sprawie Sarmaty apelowało wiele znanych postaci. Ostatnio, m.in. poseł Roman Kosecki, nowo wybrany wiceprezes PZPN do spraw szkoleniowych.

Sarmata przy Okopowej?

Przy Okopowej 55a od lat jest szkoła im. Michała Konarskiego, na której boisku odbywały się rozgrywki międzyszkolne. Od pewnego czasu boisko jest w remoncie, który ma się zakończyć na początku przyszłego roku.

- Gdy się skończy, chcemy tam wprowadzić piłkarzy Sarmaty. To klub z Woli, nie może "bujać" gdzieś tam po Zielonkach. Skoro na razie nie może być na Wolskiej, to niech gra na boisku przy Okopowej. Dostanie wsparcie. Na jakiej zasadzie, to jeszcze się ustali, ale tak się stanie. W ubiegłym roku przedstawiciel firmy Sorella, czyli właściciela terenów przy Wolskiej, był na naszym zebraniu i nawet proponował, że zostawi hektar na działalność sportową. Postawi pełnowymiarowe boisko, bieżnię, skocznię i jakiś budynek socjalny. Uznano jednak, że hektar to za mało i muszą być dwa. Sprawa się ciągnie, załatwiamy więc tę Okopową - mówi radny Marek Backiel.

mac

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (3)

# lok

21.11.2012 23:24

Mieszkam właśnie wolska 75 WARSZAWA przy samiutkiej SARMACIE i wolę już chyba żeby coś się ruszyło nawet osiedle z parkiem niż ten widok gdzie latem pełno pijaków bezdomnych z którą walczy nasza ochrona polpatrol z dołu albo walczyła na początku bo teraz jakiś spokój jest czasami karetka podjedzie kogoś zabierze no i bardzo często w zasadzie kilka razy dziennie kręci się policja i straż miejska COŚ JUŻ ZBUDUJMY COKOLWIEK BO JEST PONURO I BRZYDKO

# wolanka

22.03.2013 09:05

Może Orlik

# leda

14.01.2014 19:49

skoro jest już plan zagospodarowania, to dlaczego nadal nic się tu nie dzieje? Oby nie bylo tak, jak z zielonymi Odolanami!

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

REKLAMA

REKLAMA