REKLAMA

Wola

sport »

 

Wieżowce staną na stadionie Sarmaty?

  28 lutego 2012

alt='Wieżowce staną na stadionie Sarmaty?'

Na Sarmacie od lat już nikt nie gra w piłkę. Można pospacerować z psem, odetchnąć pośród zieleni. Teraz mają tam stanąć apartamentowce. - Nie możemy do tego dopuścić - apeluje Aneta Skubida, lokalna aktywistka.

REKLAMA

W marcu rada Warszawy ma uchwalić ostateczną wersję planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic Płockiej i Wolskiej, z uwzględnieniem terenu RKS Sarmata. Sprawa jest niejasna, bowiem w ciągu kilku miesięcy diametralnie zmieniły się zapisy dokumentu, które chroniły funkcje sportowe nieruchomości.

W ostatniej wersji, którą do zaopiniowania dostali wolscy radni, pod ochroną znalazła się zaledwie połowa dotychczasowego stadionu. Na drugiej połowie plan dopuszcza zabudowę służącą funkcjom rekreacyjnym (sport i usługi), ale też postawienie 45-metrowego wieżowca. W bezpośrednim sąsiedztwie natomiast zabudowę apartamentową.

Plakaty już wiszą

Sportowy klub wyprowadził się w 2000 roku na Bemowo, na ul. Obrońców Tobruku, kiedy tereny przejęła firma Polestrella. Od początku było jasne, że sport i rekreacja fizyczna nie jest jej celem, jednak ustalenia z miastem i ówczesną gminą były jasne: pod zabudowę pójdzie boczne boisko treningowe, natomiast główne pozostanie w stanie nietkniętym.

- Plany zmieniły się na niekorzyść mieszkańców. Z miejskiego wydziału architektury do rady dzielnicy wpłynęło pismo, że zabudowany ma być nie tylko stadion boczny, ale także połowa boiska głównego, na którym mają stanąć dwie wieże i to wyższe niż początkowo deklarowano.

Obecnie plan plan dopuszcza zabudowę służącą funkcjom rekreacyjnym (sport i usługi), ale też postawienie 45-metrowego wieżowca i zabudowę apartamentową.
Z planów wynika, że na tym terenie zostałby jakiś maleńki placyk. Co to może być za boisko? Może do badmintona? - denerwuje się Aneta Skubida. - Rozmawiałam już z wieloma osobami, którym zależy na ratowaniu tych terenów. Pamiętam, że gdy chodziłam do szkoły to właśnie na Sarmacie mieliśmy zajęcia z WF. Teraz teren jest zapuszczony, otoczony krzakami. Żal na to patrzeć. Nie poddajemy się. Zostawiam w sklepach blankiety do podpisu - opowiada Aneta Skubida. Na ścianach wielu budynków wiszą już hasła "Ratujmy Sarmatę!".

- Projekt planu został przekazany radzie miasta w kształcie, w jakim został przedstawiony radzie dzielnicy - mówi Dagmara Strzelczyk ze stołecznego ratusza. Wolscy radni zaopiniowali otrzymany plan pozytywnie, ale pod warunkiem jednak, że na terenie Sarmaty nadal dominować będzie funkcja sportowa.

Kup bilet

Klubowa reaktywacja

Robotniczy Klub Sportowy Sarmata to jeden z najstarszych stołecznych klubów. Powstał w 1921 roku pod patronatem Polskiej Partii Socjalistycznej i związku zawodowego tramwajarzy. Wkrótce wykształciły się tu sekcje piłki nożnej, lekkiej atletyki, kolarstwa, boksu, łyżwiarstwa szybkiego, gimnastyki, pływania i tenisa stołowego. Użytkownikiem wieczystym tego terenu były zakłady VIS Warszawa, które potem odsprzedały prawo jego użytkowania deweloperowi - firmie Polestrella. Inwestor planował postawienie w tym miejscu osiedla mieszkaniowego. Po protestach samorządowców zgodził się na wybudowanie obiektu sportowego na jednej czwartej powierzchni, na części działki ograniczonej ulicami Sowińskiego i Jana Kazimierza. Deweloper do tej pory nic tam nie zbudował, stadion porósł krzakami a hala sportowa została zburzona pod pretekstem zagrożenia budowlanego. W 2010 r. klub został reaktywowany. Najbardziej znani jego sportowcy to m.in. brązowy medalista olimpijski na 400 m Andrzej Badeński, wicemistrzyni olimpijska w łyżwiarstwie Elwira Seroczyńska, pierwszy polski zwycięzca kolarskiego Wyścigu Pokoju Stanisław Królak, czy mistrz olimpijski w biegu na 10 km z 1932 r. Janusz Kusociński. Obecnie Sarmata prowadzi sekcje juniorskiej i seniorskiej piłki nożnej. Ta druga występuje w B klasie, czyli najniższej klasie rozgrywkowej (ale za to jest jej liderem). Nie mając własnego stadionu, mecze rozgrywa na boisku w Zielonce.

mac

 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze (9)

# Mark

01.03.2012 21:09

Jak chodziłem do szkoły to miałem tam WF. A potem piwko piłem. Teraz tylko to można tam robić. Chyba mi tego nie zabiorą?

# bodzio

12.03.2012 11:57

mam 12 lat teraz gram w varsovi zaczynałem w sarmacie mieli zbudować nam duże boisko ale Warszawa nas oszukała , moim mażeniem jest wrócić do sarmaty ale narazie nie ma do czego
Warszawo pomóż nam odzyskać boisko

# wolak

12.03.2012 12:20

młody człowieku Bodzio popieram cię w stu procentach,że władze Warszawy na czele z panią Prezydent wykiwały Klub sarmata . Z tego co wiem Pani Prezydent obiecała przed poprzednimi wyborami żę wybuduje boisko pełnowymiarowe dla sarmaty i co ? wyszło jak zawsze.
Na Woli powstają tylko banki i budynki, ale żeby Banki i deweloperzy wspomogli dzieciaków z Sarmaty to nie ?
Wola ma co prawda hale sportową na obozowej ale kluby muszą za nią płacić i to nie mało . nie stać na to Klubu Sarmaty.

REKLAMA

# kolin

12.03.2012 13:44

Szanowni państwo , prosze spojrzeć na inne gminy co robią dla młodzieży w sprawach sportu, robią wszystko aby młodziesz miała gdzie trenować a Wola co wielkie nic .Powstała jedna hala osir na obozowej za którą kluby Sarmaty i Olimpi muszą płacić a są to kluby z tradycjami które wychowały wielu znanych sportowców i trenerów piłki nożnej
Pani prezydent i samorządowcy powinni się obudzić
Boisko dla sarmaty musi powstać bo to przyszłość dla naszych dzieci
Gmina bemowo to przykład dwa piękne boiska na obrońców tobruku, nie muwiąc już o halach . Walczmy o to boisko dla Sarmaty.

# gienek2

12.03.2012 14:00

Myślę że autor tekstu o Sarmacie powinien skontaktować się z prezesem klubu panem Swawomirem Tajerkaufem kontakt dostępny na stronie RKS Sarmata
Bardzo ciekawy artykuł o sarmacie , jak największa rzesza ludzi powinna się dowiedzieć , co zamierzją samorządowcy zrobić z terenem pod boisko dla sarmaty.Ludzie niedopuśćmy do zmiany planu zagospodarowania, tam musi być boisko pełnowymiarowe z trybunami i zapleczem socjalnym dla klubu Sarmata ( patrz boisko obrońców tobtuku)

# gulasz

14.03.2012 08:57

popieram! tam musi być boisko a nie ściernisko

REKLAMA

# antyurzędnik

25.03.2012 19:19

Pewnie Was to nie ucieszy, ale na Białołęce sytuacja jest podobna. Boisko Polfy Tarchomin przy Fleminga jest na terenie należącym do zakładów farmaceutycznych, które są kupowane przez prywatną firmę Staraka. Za chwilę w miejscu, gdzie jest jedyne trawiaste boisko pełnowymiarowe na Białołęce będą stały apartamentowce lub biurowce.

# Waryjot_X

16.07.2012 03:06

A na co komu na Woli jakieś tam zieleńce? Co to wieś? Mają być PIĘKNE APARTAMENTOWCE Z ŻELBETONU KRYTEGO STYROPIANEM, takie co wytrzymają inwazję czarnej pleśni i nawet wybuch średniej bomby. I wysokie, dorodne, żeby było na ulicy ciemno jak w... Sami wiecie. Ma być duszno, ciem,no i śmierdząco, to jest pachnąco tak, jak pachniało NASZYM WŁODARZOM w slumsach u Białego Człowieka, gdy na czarno robili przy azbeście i segregacji śmieci, zanim nie wrócili.

# Waryjot_X

16.07.2012 03:14

Aha, i jeszcze jedno: Rada Woli uchwaliła, że Kino WZ to zabytek, ale na szczęście nasz Ukochany Pan Burmistrz Woli Andruk; oby żył wiecznie, dopilnował, aby to szkaradzieństwo wyburzyć, a dawny bar i restaurację Wenecja sprzedać w diabły na prywatny szpital. Dom towarowy PDT Wola już dawniej jakiś Włodarz, oby żył wiecznie, zdążył przerobić na biura i nędzny jak umysł urzędnika m.st.Warszawy z nadania PO sklep, a raczej sklepinę. Tak z centrum Woli udało się zrobić wzorową SYF-MALARIĘ, i miejsce idealne by popaść w nastroje samobójcze. Ciemno, pusto, wilgotno, ponuro. Stamtąd się nawet pijaczkowie z ławek wynieśli, jest taki nastrój, że człowiek na alkohol patrzeć nie może

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe