Neverending story?
6 lutego 2009
W roku 1958 "Życie Warszawy" donosiło, że w latach 1960-1970 mają postać mosty: Świętokrzyski, Siekierkowski oraz Północny. Jak wiemy dwa z nich już powstały, tyle że jakieś 30 lat później.
Most w zasięgu ręki? - 14 września 2002
Jeszcze w tym miesiącu zostanie oddany do użytku most Siekierkowski i pora już poważnie pomyśleć o kolejnej przeprawie przez Wisłę.- Most Północny ujęty jest w planach zagospodarowania przestrzennego gminy. Od lat wiadomo, że kiedyś powstanie i jak będzie przebiegał - wyjaśnia sekretarz Białołęki Janusz Janik. - Nasza gmina wraz z Bielanami i miastem Warszawa podpi-sały umowę o współfinansowaniu studiów dotyczących budowy mostu. Wiadomo natomiast, że główny ciężar finansowy inwestycji musi wziąć na swoje barki miasto. Moim zdaniem most mógłby powstać w ciągu dwóch lat. Potrzebna jest tylko wola ku temu oraz przyznanie odpowiednich środków z budżetu.
W przyszłym miesiącu wybory samorządowe. Zapewne wielu kandydatów na urząd prezydenta Warszawy będzie wspominało o budowie kolejnej przeprawy na Wiśle.
Kreska Białołęka - 22 marca 2003
Fragment wywiadu z burmistrzem Jerzym Smoczyńskim.- Kolejną sprawą jest most Północny. Początkowo mieszkańcy uważali, że nowy ustrój miasta przyśpieszy tę inwestycję. Dziś są bardziej sceptyczni, bo prezydent Kaczyński kilkakrotnie dał do zrozumienia, że mamy konkurencję: most Na Zapo-rze.
- Jestem przekonany, że realizowany będzie jednak nasz most. Obecnie w bud-żecie jest 200.000 zł na mapy. Budowa mostu Północnego jest w pakiecie środków, o które wystąpimy do Unii Europejskiej, gdy do niej wejdziemy. Wiadomo nie od dziś, że Unia daje pieniądze tylko na gotowe projekty. Dlatego jesteśmy zdania, że miasto za mało przeznaczyło na tę inwestycję. Należy jak najpilniej zrobić jej pro-jekt.
Zanim powstanie most - 19 grudnia 2003
Zgodnie z ogólnymi planami most Północny łączący Bielany z Białołęką powinien powstać w ciągu czterech najbliższych lat. Tymczasem zostało wydane postanowie-nie wojewody w sprawie uzgodnienia decyzji o warunkach zabudowy i zagospoda-rowania terenu przyszłej inwestycji.Przymiarki do mostu - 21 stycznia 2005
Niedawno pełnomocnik prezydenta ds. budowy mostu Północnego, Witold Choda-kiewicz stwierdził, że z firm, które zgłosiły swoją gotowość do poprowadzenia tej inwestycji zostaną wybrane dwie, a następnie z tych dwóch wyłoniona jedna. Ma to nastąpić już w marcu.Mostu nie będzie, prezydent kandyduje - 7 października 2005
Kilkanaście dni temu los mostu Północnego został przesądzony. Chyba już tylko wi-ceprezydent Andrzej Urbański wierzy w to, że pojedziemy nim w roku 2008. A mo-że nie wierzy. Zresztą jakie to ma znaczenie dla mieszkańców Białołęki, Bródna, Bielan i Łomianek stojących codziennie w gigantycznych korkach na moście Grota?Sąd okręgowy nakazał powtórzenie całej procedury konkursowej na projekt mostu. Powód - błędy urzędników odpowiedzialnych za prawidłowe przeprowadze-nie konkursu.
Dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego most Północny jest inwestycją sztandaro-wą. Niestety nie widać tego po dotychczasowych efektach prac osób przez prezy-denta powołanych do tego celu. Nie widać tego w postawie kandydata na najwyższy urząd w państwie. Nawet gdy sąd nakazał powtórzenie całej procedury konkurso-wej od początku, prezydent przebywający na urlopie w związku z kampanią wybor-czą nie widział powodu wypowiedzieć się w tej sprawie.
- Budowa tego mostu to skandal - mówi młoda mieszkanka Białołęki - za rok jest koniec kadencji. Wychodzi na to, że to kadencja stracona. Może lepiej, żeby Kaczyński wygrał wybory i zabrał ze sobą wszystkich nieudaczników do Pałacu Na-miestnikowskiego. Niech już więcej niczego nie psują w Warszawie.
Tramwaj zamiast mostu - 23 czerwca 2006
Budowa bardzo potrzebnego mostu Północnego wciąż się odwleka. Władze Warsza-wy doszły do wniosku, że w ramach ułatwień komunikacyjnych dla mieszkańców Białołęki, warto jak najszybciej połączyć Żerań z Tarchominem. Linię tramwajową wzdłuż Modlińskiej można by wytyczyć do 2008 r.Mostu nie zaczną - 3 listopada 2006
Kiełbasa wyborcza PiS-u popsuła się. Firmy masowo protestują przeciwko warun-kom przetargu na wykonawcę mostu Północnego. Ich zdaniem miasto postawiło nierealne wymogi. Kazimierz Marcinkiewicz obiecywał tuż po objęciu stanowiska, że do 27 października wybrany zostanie wykonawca przeprawy. Tymczasem w ZDM przyznają, że termin zostanie sporo przedłużony, bo firmy skarżą się na nierealne warunki przetargu, nierealny termin wykonania projektu, źle przygotowaną doku-mentację oraz faworyzowanie ubiegłorocznych zwycięzców unieważnionych prze-targów.Most Północny jest już tematem ponurych żartów mieszkańców Białołęki i Bie-lan. Znów nie udało się wyłonić projektanta i zarazem wykonawcy tej inwestycji. Ratusz przedłużył termin składania ofert, mimo że wybór wykonawcy miał stać się kiełbasą wyborczą PiS-u. Za głupotę urzędników zapłacą, jak zwykle, mieszkańcy.
Warto dodać, że obecny przetarg to już trzecia porażka w sprawie mostu Pół-nocnego. Poprzedni unieważniono dwa razy, ponieważ komisja wybierała oferty niezgodnie z zasadami konkursu. Jak się okazuje, nawet skandal wokół całej spra-wy niczego władz miasta nie nauczył. Rozstrzygnięcie kolejnego przetargu przesu-wa się. A miało być wielkie wyborcze show w wykonaniu Kazimierza Marcinkiewi-cza.
Fatum nad mostem - 8 grudnia 2006
Znów przesunięto termin składania ofert w przetargu na budowę mostu Północne-go. Jeśli tym razem wszystko się uda, wykonawcę poznamy na początku 2007 ro-ku. Znając jednak historię przetargów na ten most, można się spodziewać wszyst-kiego.Most od nowa - 9 lutego 2007
Po raz kolejny ogłoszono przetarg na most Północny. Czy tym razem inwestycja będzie miała więcej szczęścia? Zgodnie z obietnicą wiceprezydenta Warszawy Jac-ka Wojciechowicza, Zarząd Dróg Miejskich ogłosił 26 stycznia przetarg na wykona-nie projektu trasy mostu Północnego. Rozbicie postępowania na dwa oddzielne przetargi (na projekt i na budowę) ma według wiceprezydenta Warszawy zapobiec windowaniu cen przez oferentów. W poprzednim przetargu najniższa oferta opiewa-ła na 1,6 mld zł, tymczasem miasto chce zapłacić za most nie więcej niż 600 mln.Jest projekt mostu - 3 kwietnia 2008
Budowa mostu Północnego ruszy jesienią - zapewnia Zarząd Dróg Miejskich. Proce-dura wyłaniania wykonawcy rozpocznie się niebawem. W ostatnich dniach marca ZDM otrzymał od projektanta pełną dokumentację.Historia mostu jest długa. Według wyborczych deklaracji z 2002 roku miał być gotowy pod koniec kadencji Lecha Kaczyńskiego, tymczasem budowa zacznie się na półmetku czterolecia Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Niech to się wreszcie uda! - 6 czerwca 2008
"Przetarg na most Północny już w czerwcu" - obwieszcza oficjalna strona urzędu Białołęki. I dalej podaje, że wszystko idzie zgodnie z planem, bo w ciągu najbliż-szych dwóch tygodni powinna rozpocząć się procedura przetargowa na budowę przeprawy.Tyle optymizmu, by nie użyć słowa propaganda. Majowe posiedzenie dzielnico-wej komisji inwestycyjnej, na które przybyli projektanci mostu, omal nie skończyło się awanturą.
Most, czyli czysty Gierek - 16 stycznia 2009
"Ruszyły prace przy budowie mostu Północnego!" - szumnie ogłasza miasto. Nie cieszmy się - to tylko propaganda sukcesu. Prace budowlane w tym przypadku oznaczają wyrąb drzew, z którym urzędnicy i tak zaspali. Twierdzili, że wydana przez wojewodę decyzja środowiskowa nie pozwala na ogłoszenie oddzielnego przetargu na wycinkę, aby nastąpiła przed okresem lęgowym ptaków. Istniało za-tem realne zagrożenie, że wyłoniony zbyt późno wykonawca mostu nie zdąży tego zrobić jeszcze tej zimy, co oznaczałoby rozpoczęcie prac jesienią. Dopiero gdy prasa - także "Echo" - podniosła alarm, na szybko starano się dopełnić formalności przetargowych. Ostatecznie groziła również obsuwa i tego prostego przetargu, więc sięgnięto po rozwiązanie najprostsze - drzewa wycinali pracownicy należącego do miasta Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg. Szumne obwieszczanie początku prac to nic innego, jak stara, sprawdzona gierkowszczyzna.Do rozpoczęcia jakichkolwiek konkretnych prac jednak jeszcze daleko - po raz kolejny przesunięto termin składania ofert przez firmy ubiegające się o wyko-nawstwo. Wszystko przez pytania, którymi zasypują inwestora.
Archiwum "Echa" przejrzał kik