Napad, kradzież i próba gwałtu - wszystko w jedną noc!
14 listopada 2014
Można powiedzieć, że Marek K. i Janusz J. nie próżnowali w listopadową noc. Katalog ich dokonań, zgromadzony przez białołęcką policję, jest naprawdę imponujący...
Kilka minut później w okolicach parku na Magicznej zaczepili przechodzącą tamtędy parę - sterroryzowali ich ukradzioną wcześniej repliką, okradli z pieniędzy i komórek, a Janusz J. dodatkowo chciał zmusić mężczyznę do zakupu alkoholu, a jego partnerkę - do seksu. Parze udało się uciec i zawiadomić policję, a ta rozpoczęła poszukiwania.
Kiedy jeden z patroli zauważył dwóch mężczyzn odpowiadających opisowi - ci zaczęli uciekać. Nieudanie, dodajmy - przy schwytanych panach Januszu i Marku znaleziono przedmioty z napadów, a żeby było ciekawiej, obaj byli poszukiwani, ponieważ nie zgłosili się do odbycia odsiadki. Kolejnej, bo obaj większość swojego dorosłego życia spędzili za kratkami.
Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie, a później wrócą tam, gdzie powinni siedzieć - do więzienia.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych