REKLAMA

Misz@masz
  12 lipca 2024  

Zagadka dziurawych skarpet piłkarzy: oto prawda

Piłka nożna to nie tylko sport, to również szereg tajemnic, które fascynują miliony fanów na całym świecie. Jedną z nich są wyjaśnia Onet - chodzi o dziurawe skarpety, które często widzimy u zawodników podczas meczów. Wydawać by się mogło, że to wynik intensywnego wysiłku, ale prawda jest inna. Jak to się dzieje, że piłkarze, mający dostęp do najnowszych technologii i innowacji w produkcji sprzętu sportowego, decydują się na takie rozwiązanie?

REKLAMA

W rzeczywistości, dziury w skarpetach to świadomy wybór niektórych piłkarzy, mający na celu poprawę komfortu gry. Wielu zawodników ma rozbudowane łydki, a standardowe skarpety, zwłaszcza po włożeniu ochraniaczy, są dla nich zbyt ciasne. Może to prowadzić do spowolnienia przepływu krwi i utrudniać wydajną pracę mięśni.

Dr Krzesimir Sieczych, lekarz kadry olimpijskiej, wyjaśnia, dlaczego piłkarze decydują się na ten krok: "Wycinając otwory w skarpetach, zawodnicy zapewniają sobie większy komfort i poprawiają wydajność swojej gry."

Ale skarpety to nie jedyny problem piłkarzy. Wielu z nich ma kłopot z utrzymaniem butów na swoim miejscu, co nie tylko powoduje dyskomfort, ale także zwiększa ryzyko kontuzji podczas sprintów i dryblingu. Jak sobie z tym radzą? Wycinają część skarpety od strony stopy i nakładają antypoślizgową skarpetkę. Dzięki temu but pozostaje na miejscu i nie stwarza zagrożenia podczas szybkich manewrów.

Tak więc, choć piłka nożna to sport pełen innowacji technologicznych, to czasem najprostsze rozwiązania okazują się najskuteczniejsze. Dziurawe skarpety to tylko jeden z przykładów, jak piłkarze dostosowują sprzęt do swoich indywidualnych potrzeb.

Źródło: kobieta.onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA