"Siostry deweloperki" mają problem. Inwestycja zakonnic pod Tatrami napotyka opór władz
W centrum Zakopanego, w cieniu majestatycznego Giewontu, toczy się niecodzienna walka. Onet informuje, że Karmelitanki Bose chcą przekształcić teren klasztorny w osiedle apartamentów i pensjonat, ale władze miasta sprzeciwiają się tym planom. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Nowym Sączu właśnie podjęło decyzję w tej sprawie, powstrzymując plan zakonnic.
Siostry zakonne zamierzają wyprowadzić się z Zakopanego do Stróży koło Limanowej. Jako powód swojej decyzji podają fakt, że w pobliżu ich klasztoru ma powstać duży apartamentowiec, którego przyszli mieszkańcy będą im przeszkadzać w modlitwie. W związku z tym same wymyśliły, że na ich ziemi też powstanie osiedle apartamentów oraz pensjonat.
Władze Zakopanego są jednak przeciwne wobec tych planów. Poprzedni burmistrz miasta, Leszek Dorula, odmówił wydania zakonowi warunków zabudowy. Urzędnicy z zakopiańskiego magistratu wyjaśniają, że w tej części miasta opracowywany jest już miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który teren zakonu przeznacza się tylko pod cele sakralne.
Zakonnice nie zaakceptowały jednak odmowy i odwołały się od decyzji urzędników do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu. Onet podaje, że Kolegium podtrzymało decyzję burmistrza. Ostatecznie zakonnice mają możliwość odwołania się do sądu, choć taki proces może trwać wiele lat.
Czy zakonnice zdecydują się na takie posunięcie? Na razie nie wiadomo. Zakon prosi, by media nie zadawały im pytań. W wydanym pod koniec kwietnia oświadczeniu oczekiwał, by uszanować "odmowy odpowiedzi na ewentualne dalsze dociekania, co wynika z ich charakteru życia poświęconego modlitwie i pracy w samotności i milczeniu".
Karmelitanki Bose tłumaczyły wówczas, że rozumieją interes mieszkańców posiadania wokół terenów zielonych, ale nie zgadzają się na ponoszenie konsekwencji za obecny stan najbliższej okolicy i nadmiernie zabudowanej na mocy wcześniejszych decyzji władz.
Źródło: onet.pl