Miliony dla dzieci. "Plac zabaw na każdym osiedlu"
19 grudnia 2017
Nowe place zabaw wyrastają jak grzyby po deszczu na terenie całej dzielnicy. Rzec by można, że mieszkańcy Bielan oprócz grzybobrania mieli tej jesieni też i... "placobranie".
- Trwają odbiory inwestycji realizowanych w ramach budżetu partycypacyjnego na 2017 rok. Plac zabaw na osiedlu Piaski jest gotowy - zachwala atrakcje przy ul. Kochanowskiego 2 wiceburmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk. Koszt tej inwestycji to prawie 400 tys. zł. Wnioskodawcą projektu była Alicja Rybicka ze stowarzyszenia Razem dla Bielan.
Owocna jesień
Trzy tygodnie wcześniej nastąpił odbiór odnowionego za blisko 260 tys. zł placu zabaw przy ul. Jarzębskiego 4. Jego modernizacja to część projektu rewitalizacji kilkunastu placów zabaw na terenach Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami. A skoro mowa o zrealizowanych inwestycjach, to na terenie osiedla WSM Wawrzyszew, przy ul. Andersena 4, za blisko 260 tys. zł, również powstał plac zabaw a w nim m.in. bujaki, huśtawki, domek dla dzieci, karuzela, trampolina, linarium, stół do gry w piłkarzyki, piaskownice oraz drążki do ćwiczeń. 75 tys. zł mniej kosztowały zabawki dla najmłodszych w parku Kępa Potocka w okolicach Słonia Bielańskiego. Dzielnica wzbogaciła się też o przestrzeń dla dzieci pomiędzy ul. Wólczyńską a ul. Loteryjki (koszt 224 tys. zł) w pobliżu boiska do gry w piłkę nożną. Modernizacja placu zabaw przy ul. Dzierżoniowskiej 7 to z kolei koszt 144 tys. zł. Oba są już gotowe.
Trzy place główne i 20 mniejszych
- Mamy na Bielanach trzy duże strefy dla najmłodszych - park trampolin, plac zabaw w lesie Młocińskim i tzw. jordanek przy Szegedyńskiej. Chcemy, żeby było jeszcze co najmniej 20 mniejszych placyków na każdym osiedlu. W przyszłym roku powstaną kolejne: m.in. przy ul. Doryckiej i Szepietowskiej - mówi Pietruczuk.
Największą ostatnią inwestycją, bo aż za 2,5 mln zł, była odbudowa jordanka przy Szegedyńskiej. Nadgryziona zębem czasu infrastruktura zastąpiona została nową, odnowione zostało również boisko, a piaszczysta dotychczas nawierzchnia zastąpiona została tartanową. Wszystko to zostało uzupełnione zielenią, a jeden z "symboli" tego osiedla, a więc rakieta, wrócił na swoje miejsce.
Są też opóźnienia
Warto jednak podkreślić, iż nie wszystkie place zabaw są robione z takim rozmachem. Wedle założeń urzędników, dzieci przy ul. Szekspira 4 miały cieszyć się z miejsca rekreacji jeszcze w tym roku. Tak się jednak nie stanie.
- Firma wygrała przetarg, przyjęła harmonogram prac i miała czas na realizację zadania. Potem nie podjęła prac, twierdząc, że nie jest w stanie wyrobić się w tym roku. Firma jest niepoważna, ponieważ tłumaczenia, że nie mogli tego wykonać "z powodu opadów deszczu" we wrześniu jakoś nas nie przekonały. W tym czasie odebraliśmy trzy czy cztery inne place zabaw, które były budowane - mówi Grzegorz Pietruczuk.
Dzielnica ogłosi kolejny przetarg w styczniu, tak żeby plac był gotowy w kwietniu. Przewidywany koszt realizacji tej inwestycji szacowany jest na około 280 tys. zł.
(DB)