Mieliśmy w Legionowie fabrykę guzików
18 marca 2015
Prezentujemy kolejną archiwalną fotografię z kolekcji Muzeum Historycznego. Oto dom Stanisława Gierczyńskiego, właściciela legionowskiej fabryki guzików.
- Nasze muzeum ma w zasobach już pokaźny zbiór zdjęć z okresu międzywojennego, jednak wciąż brakuje fotografii pewnych obiektów - mówi dyrektor dr hab. Jacek Szczepański. - Należą do nich m.in. synagoga i hala targowa przy ul. Jagiellońskiej. Potrzebujemy również zdjęcia przedstawiającego bryłę dworca pod koniec lat 30-tych. Widoczna obok fotografia pochodzi ze zbioru, który otrzymaliśmy dzięki uprzejmości rodziny Gierczyńskich.
Stanisław Gierczyński był właścicielem fabryki, która - gdyby przetrwała do naszych czasów - jednocześnie dawałaby miejsca pracy i stanowiła atrakcję turystyczną. Była to bowiem fabryka guzików a jej pełna nazwa brzmiała następująco: Fabryka Guzików Męskich, Damskich i Uczniowskich "Eternus". Zakład powstał jeszcze przed I wojną światową w Dąbrówce koło Jabłonny. Do Legionowa przeniósł się w 1927 r. Fabryka była dość duża, zatrudniała około 50 pracowników i produkowała guziki nawet na eksport. Początkowo wykonywano je z masy papierowej, później - po udoskonaleniu produkcji - także z lepszych materiałów.
Tak jak wiele ciekawych historii, również ta kończy się podczas II wojny światowej. Po zajęciu Legionowa przez wojska niemieckie Gierczyński został aresztowany i zamordowany w Palmirach (w tamtejszym muzeum znajduje się niezwykła pamiątka - okulary, z którymi został pochowany), zaś w fabryce zaczęto produkować latarki na potrzeby armii. Jej zabudowania niestety nie przetrwały do dziś. Widoczny na fotografii dom należał do rodziny Gierczyńskich, zaś widoczne za nią kominy należały do zakładu produkcyjnego.
DG