REKLAMA

Wawer

różne »

 

Trzy szpitale bez centralnego ogrzewania?

  2 listopada 2022

alt='Trzy szpitale bez centralnego ogrzewania?'
DB

Na jednym z ostatnich posiedzeń Komisji Rozwoju Rady Dzielnicy Wawer dowiedzieliśmy się, że ciepłownia w Międzylesiu może wkrótce skończyć swój żywot. Veolia Energia Warszawa przedstawiła plany na najbliższe lata. Jeśli ich nie zrealizuje - grozi zamknięciem ciepłowni.

REKLAMA

Na sierpniowym posiedzeniu Komisji Rozwoju Rady Dzielnicy Wawer gośćmi byli przedstawiciele aktualnego właściciela sieci ciepłowniczej na terenie Wawra, tj. firmy Veolia Energia Warszawa. Przedstawili oni aktualny stan międzyleskiej ciepłowni i plany na przyszłość. Porodówka w Międzylesiu zmieniła się nie do poznania. Ruszyła współpraca z UKSW Porodówka w Międzylesiu zmieniła się nie do poznania. Ruszyła współpraca z UKSW
Międzyleski Szpital Specjalistyczny udostępni studentom UKSW pracownie i sprzęt medyczny. To wynik umowy zawartej pomiędzy obiema placówkami. W szpitalu została właśnie otwarta Katedra Ginekologii i Położnictwa.

Szpital Międzyleski ma 15 mln zł długu Szpital Międzyleski ma 15 mln zł długu
Finansowa sytuacja szpitali jest coraz trudniejsza, by nie rzec dramatyczna - alarmują lekarze i samorządowcy Mazowsza. Wskazują na niedofinansowanie świadczeń przez NFZ, ale też inflację i rosnące koszty. Jak w ostatnim czasie finansowo radził sobie Międzyleski Szpital Specjalistyczny?
Wszystkiemu z uwagą przysłuchiwał się radny Rafał Czerwonka, który zrelacjonował przebieg spotkania w "Gazecie Wawerskiej". Wnioski nie są optymistyczne.

Ciepłownia opalana węglem

Obecnie międzyleska ciepłownia opalana jest w 100 proc. węglem. Do jej sieci podłączonych jest trzech klientów strategicznych - Międzyleski Szpital Specjalistyczny, Instytut Kardiologii i Centrum Zdrowia Dziecka. W sumie z jej usług korzysta około 100 klientów. Ciepłownia ta nie jest połączona z dużą siecią ciepłowniczą Warszawy, bo to wymagałoby budowy około 14 km sieci tranzytowej. W dodatku trasa ta biegnie przez trudny, zadrzewiony teren, gdzie nie ma zbyt wielu budynków, a więc potencjalnych odbiorców ciepła. Po drodze musiałyby powstać także trzy przepompownie.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Konieczne poważne inwestycje

Według przedstawicieli firmy, międzyleska ciepłownia jest problematyczna także z kilku innych powodów. Przede wszystkim, w obecnym stanie może ona pracować jedynie do końca 2024 roku. Potrzebne są bowiem spore inwestycje, a więc nowe instalacje odpylania i odsiarczania, aby spełnić wymagania stawiane przez Unię Europejską. Ponadto system ciepłowniczy generuje duże straty ciepła w okresie letnim, z uwagi na niskie zapotrzebowanie na ciepłą wodę użytkową. I jakby tego było mało - trzy placówki służby zdrowia znajdują się na samych końcówkach sieci. Wymagana jest też wymiana części odcinków rurociągów.

REKLAMA

Rezygnują z węgla, przejdą na gaz

Ciepłownia musi odejść od węgla. Po pierwsze, jego ceny poszybowały mocno w górę. Po drugie, spalanie węgla wiąże się z zanieczyszczeniami. Po trzecie i najważniejsze, przy produkcji ciepła z węgla powstaje dużo dwutlenku węgla, co wiąże się ze znacznym, i w dodatku zmiennym, kosztem związanym z opłatami za jego emisję. Veolia ma zatem w planach rezygnację z węgla i biomasy. Samo gromadzenie tego paliwa jest trudne i uciążliwe. Trzeba je dowozić ciężarówkami i składować na miejscu.

Rozważano różne scenariusze dla dalszego zapewnienia ciepła w Wawrze jak: energię z wiatru, energię ze słońca, pompy ciepła, odzysk ciepła, biomasę, geotermię, paliwo z odpadów i kogenerację gazową. Z analizy przeprowadzonej wspólnie z Krajową Agencją Poszanowania Energii wynika, że w Międzylesiu najlepiej sprawdzi się kogeneracja gazowa.

REKLAMA

Kogeneracja za 90 mln

Okazuje się, że w tym celu musiałyby powstać dwa niezależne, gazowe systemy ciepłownicze. Jeden w miejscu istniejącej ciepłowni, a drugi na terenie Centrum Zdrowia Dziecka. Inwestycja ta kosztowałaby ok. 90 mln zł. Część jej kosztów spółka Veolia Energia Warszawa chciałaby pokryć ze sprzedaży działek przy ul. Pożaryskiego. Po transformacji energetycznej w Międzylesiu nie byłyby one już potrzebne. Elelektrociepłownia gazowa zajmowałaby bowiem mniej niż jedną trzecią aktualnie zajmowanej powierzchni, a sam komin byłby niższy o dwie trzecie .

Potrzebna zmiana miejscowego planu

Inwestycje te wymagałyby jednak od wawerskiego samorządu zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla centralnej części Międzylesia. Obecny plan, obejmujący teren ciepłowni, nie umożliwia wydzielenia nowych działek pod zabudowę. Z kolei plan dla terenu Centrum Zdrowia Dziecka nie daje możliwości budowy nowych źródeł ciepła. Zgodnie z informacją przedstawioną na posiedzeniu Komisji Rozwoju, konsekwencją braku możliwości zrealizowania inwestycji przez Veolię, będzie wstrzymanie produkcji i dostaw ciepła z międzyleskiej ciepłowni. W dodatku miałoby to nastąpić już od 1 stycznia 2025 roku. Oznaczałoby to konieczność znalezienia lub zbudowania, przez aktualnych klientów ciepłowni, nowych źródeł ciepła. Są wśród nich także indywidualni mieszkańcy. To bardzo pesymistyczna wizja.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (5)

# stop agenda 2030

02.11.2022 10:09

I tak lewacka, nieoparta na badaniach naukowych, ideologia, doprowadzi ten kraj do ruiny, chyba żę ludzie się przebudzą i sprzeciwią tym pierdołom.

# trudno, trzeba zabić tę miłość

02.11.2022 11:47

I tak ekościema zabija wszystko, co ma sens i znaczenie, co jest potrzebne ludziom, bo i oni stanowią ekosystem.

# I tak

04.11.2022 09:26

I tak - suma summarum - wszystko rozchodzi się o pieniądze. Veolia musi sprzedać działki deweloperowi żeby było na nową inwestycję. Deweloper chętnie kupi, bo działki w centrum Wawra, w bardzo fajnej lokalizacji i spokojnie zarobi. Nowi mieszkańcy też chętnie kupią mieszkania, bo może nie tanie ale jednak "to Warszafka". Będą po sąsiedzku nowej gazowej ciepłowni, więc chociaż z podłączeniem się do źródełka ciepła nie będzie problemu. A i Veolia zarobi na nowych klientach. Wszyscy happy?

REKLAMA

# Dwrab

04.11.2022 18:55

Najwieksza szansa na to, że sprzeda tereny a potem i tak weźmie nogi za pas. Chyba podobnie było z Vattenfall.

# Ekologia

04.12.2022 06:09

To nie prawdopodobne, żeby nie iść w rozwiązanie oparte na paliwie że śmici. Wiele samorządów w Polsce zainwestowało w tą technologię i sobie wszyscy chwalą. Znika problem z zagospodarowaniem odpadów zmieszanych, wytwarzane jest ciepło i prąd czyli dwanajdroższe produkty. Zapewne mniej terenu miżnaby sprzedać deweloperom bo trzeba by wybudować instalacje.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA