REKLAMA

Bielany

Historyczna ciekawostka

 

Lotnisko na Bielanach? Pas startowy liczył 700 metrów

  10 października 2016

alt='Lotnisko na Bielanach? Pas startowy liczył 700 metrów'
Na terenie pętli na Młocinach zaczynał się pas startowy lotniska źródło: ZTM

Pewnie nie wszyscy wiedzą, ale Bielany też miały kiedyś swoje lotnisko. Wprawdzie nie od razu Okęcie, ale zawsze...

REKLAMA

Lotnisko na terenie dzisiejszego Wawrzyszewa i Wrzeciona zostało wytyczone przed samą wojną, choć zaplanowane było znacznie wcześniej, bo na początku lat 20. Wtedy to podjęta została decyzja o likwidacji lotniska na Mokotowie i budowie zamiast niego trzech nowych: wojskowego na Okęciu, cywilnego na Gocławiu oraz sportowego na Bielanach. Do budowy lotniska bielańskiego przystąpiono w roku 1938. Do września 1939 roku zostało wytyczone i przygotowane pole startowe, natomiast nie zdążono wybudować ani jednego z zaplanowanych budynków - ani wieży, ani hangarów, ani siedziby aeroklubu i biur.

Po zajęciu stolicy Niemcy przejęli niedokończone lotnisko i przystosowali do użytku Luftwaffe. Wybudowali też kilka bardziej lub mniej prowizorycznych budynków lotniskowej infrastruktury - m.in. wieżę kontrolno-obserwacyjną, cztery hangary, stację nadajników. Pas startowy liczył 700 metrów, miał szutrową nawierzchnię. Zaczynał się w okolicach ul. Przy Agorze, a potem biegł po terenie zajmowanym dziś przez ogródki działkowe, zajezdnię Żoliborz i hutę Warszawa, w kierunku cmentarza Północnego. Droga dojazdowa do lotniska wiodła mniej więcej wzdłuż dzisiejszej ulicy Przy Agorze. W lesie Lindego zachowały się ceglane podmurówki, które są najprawdopodobniej pozostałościami po zabudowie lotniska. Na tyłach Marymonckiej mieściły się baraki dla pilotów oraz zaplecze gospodarcze - punkty tankowania, magazyny itp. Prawdopodobnie znajdowała się tam również rampa kolejki wąskotorowej na użytek lotniska.

Z lotniska Luftwaffe korzystała podczas inwazji na ZSRR w czerwcu 1941 roku. Później służyło przede wszystkim za lotnisko tranzytowe i ośrodek szkoleniowy. W roku 1944 stacjonowały tu cztery jednostki rozpoznawcze Luftwaffe, a także lotnicy wycofywani z frontu wschodniego.

Niemcy przywiązywali dużą wagę do zabezpieczenia lotniska bielańskiego. We wsiach leżących na północ od bazy powstały umocnione stanowiska obronne, rozlokowano tam także dwie baterie artylerii przeciwlotniczej. Teren lotniska częściowo zabezpieczono ogrodzeniem z drutu kolczastego. A jednak właśnie lotnisko bielańskie stało się celem udanej akcji dywersyjnej przeprowadzonej przez żołnierzy oddziału specjalnego "Osjan" Kedywu AK w nocy 3 na 4 maja 1944 roku. Akowcy podłożyli ładunki wybuchowe i wysadzili w powietrze pięć samolotów transportowych Junkers Ju 52, które miały tu międzylądowanie w drodze na front wschodni. Akcję upamiętnia pomnik na ulicy Sokratesa, ustawiony jednakże nie do końca tam, gdzie atak naprawdę się odbył. Powinien stanąć w okolicy dzisiejszej pętli Młociny. Grupa "Osjan" dotarła tam od strony cmentarza wawrzyszewskiego, gdzie mieścił się obóz dla personelu robotniczego lotniska.

Kres istnieniu bielańskiego lotniska przyniosło Powstanie Warszawskie. W pierwszych dniach stało się celem ataków powstańców, którzy 1 i 2 sierpnia dwukrotnie wdarli się na teren lotniska, ale ostatecznie zostali zeń wyparci. Z kolei 16 sierpnia Niemcy wysadzili lotniskowe zabudowania w powietrze i zaorali pas startowy. Taki był koniec bielańskiego lotniska, które nigdy nie zostało ukończone i pozostawiło po sobie bardzo niewiele śladów.

(wk)

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# trznadel

14.02.2018 18:07

Warto takie rzeczy wiedzieć o swojej najbliższej okolicy.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024