REKLAMA

Bielany

środowisko »

 

Kto ściął to drzewo?

  3 grudnia 2010

Mieszkańcy z bloków przy ul. Reymonta 7 i 17 są oburzeni, że na ich podwórku wycięto stare, piękne drzewo. - Miało w obwodzie trzy metry! Było dorodne i zdrowie. Komu przeszkadzało? - pyta zbulwersowana pani Karolina.

REKLAMA

Ustaliliśmy, że zostało wycięte przez pracownika Spółdzielni Budowlano-Mieszka-niowej "Wardom" zgodnie z prawem i w celu zapewnienia bezpieczeństwa okolicz-nych mieszkańców. - Mieliśmy pozwolenie na wycięcie tego drzewa. Zostało ono wydane, przez naczelnika bielańskiego wydziału ochrony środowiska, już dwa lata temu podczas jego przycinania. Stwierdzono wówczas, że mimo świeżych pędów, pień w środku jest spróchniały. Uznaliśmy, że dalsze pozostawianie drzewa gro-ziłoby niebezpieczeństwem. Zwłaszcza, że pod nim znajduje się stół do gry w ping-ponga - wyjaśnia Edward Kielak, kierownik administracji.

Na miejscu drzewa-staruszka władze spółdzielni posadziły 5-metrowy świerk. - Nie wierzę w te zapewnienia - mówi rozgoryczona pani Karolina. - Uważam, że wy-cięto je tylko dlatego, że młody świerk prezentuje się na osiedlu ładniej niż stare drzewo - dodaje.

Anna Przerwa

Masz problem ze spółdzielnią czy administracją? Chcesz, aby "Echo" pomogło ci w kontaktach z urzędnikami? Dzwoń: 22 3920830.


Czy tak wygląda spróchniałe drzewo?

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024