REKLAMA

Bielany

kronika policyjna »

 

Kronika policyjna

  22 lutego 2008

Podrabiany tusz, prawdziwy prezes. Ukraińska szefowa prostytutek. Broń zawsze przy sobie. Pijana matka leżała na łóżku.

REKLAMA

Podrabiany tusz, prawdziwy prezes

Policjanci zatrzymali 57-letniego Jacka K., prezesa bielańskiej firmy, która wprowa-dzała w obieg podrobione tusze do drukarek. Na miejscu zarekwirowano prawie 500 tuszów z podrabianymi znakami firmy Hewlett-Packard o wartości ponad 25 tysięcy złotych. Fukcjonariusze przeszukiwali firmę razem z przedstawicielem spółki, który potwierdził fałszerstwo. Prezes usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu towarów z podrabianymi znakami handlowymi. Grozi za to do dwóch lat więzienia.

Ukraińska szefowa prostytutek

Policjanci otrzymali informację o młodej Ukraince, która na Bielanach zwabiała kobiety do pracy w agencjach towarzyskich. Kobiety, które zgłosiły się do pracy, musiały zgodzić się na dzielenie zysków z cudzoziemką. Agencja znajdowała się w mieszkaniu, które 29-letnia Ludmiła D. wynajmowała. Kiedy policjanci wtargnęli do lokalu, Ukrainka trzymała w dłoni tabletki ekstasy. Zamierzała je dać dziewczynom pracującym w agencji. W mieszkaniu było jeszcze kilka kobiet. U 48-letniej Gra-żyny F. funkcjonariusze znaleźli znaczne ilości różnego rodzaju środków odurza-jących. Wyszkolony pies wskazał pozostałe miejsca, w których były ukryte narko-tyki. Obie kobiety zostały zatrzymane i przewiezione do bielańskiej komendy. Na miejscu okazało się, że Ludmiła D. przebywa w Polsce nielegalnie. Kobieta odpowie za posiadanie narkotyków i sutenerstwo.

Kup bilet

Broń zawsze przy sobie

Do bielańskiej komendy zgłosiła się 52-letnia mieszkanka Bielan. Wyczerpana psy-chicznie kobieta opowiedziała policjantom, że od dłuższego czasu jej mąż 78-letni Bogusław M. bez uzasadnionej przyczyny wszczyna w domu awantury. Podczas każdej kłótni grozi, że ją zabije, wymachując jej przed oczami bronią. Kobieta bała się o swoje życie, więc zabrała mężowi jeden z pistoletów i trzymała go zawsze przy sobie. Kiedy policjanci przyjechali do mieszkania przy ul. Andersena, męż-czyzna bez oporów oddał kolejny pistolet. Mimo wieku, agresywny mąż nie uniknie odpowiedzialności za swoje groźby.

REKLAMA

Pijana matka leżała na łóżku

Kiedy kurator sądowa odwiedziła jedno z bielańskich mieszkań, przez zamknięte drzwi słychać było tylko przeraźliwy płacz dziecka. Nikt nie miał zamiaru otworzyć. Zaniepokojona kuratorka natychmiast powiadomiła o tej sytuacji policję. Przez uchylone okno do mieszkania dostali się wezwani strażacy. Na łóżku leżała pijana młoda kobieta, a w łóżeczku płakało małe dziecko. Pijana matka była bardzo agre-sywna w stosunku do interweniujących policjantów. 30-letnia Kamila W. została za-trzymana i przewieziona do komendy. We krwi miała ponad dwa promile alkoholu. Policjanci skontaktowali się z ciocią, która podjęła się opieki nad 8-miesięcznym dzieckiem do czasu, gdy matka wytrzeźwieje. Kamila W. może słono odpowiedzieć za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.

cehadeiwu
na podstawie informacji policji

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA