REKLAMA
Bielańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który czterokrotnie oszukał sklep w Galerii Młociny. W tym przypadku chodziło o 13 butelek wina, na które 47-latek wymyślił dla siebie promocję. Na czym polegała?
Kryminalni z Bielan zatrzymali mężczyznę, który chciał porwać dziecko i spalić samochód. 37-latek dzień wcześniej wyszedł z zakładu karnego.
Bielańscy kryminalni zatrzymali na ulicy Romaszewskiego 21-latka, który mefedron trzymał w bieliźnie. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyzna trafił do komendy przy ulicy Żeromskiego.
Dożywocie grozi mężczyźnie podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa byłej partnerki. 58-latek zadał pokrzywdzonej kilka ciosów nożem. Ponadto posiadał broń bez wymaganego zezwolenia.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ulicach dzielnicy po tym, jak jeden z kierowców nie zatrzymał się do kontroli.
Pewien Ukrainiec był stałym bywalcem jednej z drogerii w Galerii Młociny. Zbyt częste przebywanie w jednym miejscu bywa jednak zgubne.
Policjanci zostali wezwani do mieszkania na Piaskach. Pokrzywdzona prosiła o pomoc w związku z agresją syna.
Dwa tysiące złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych - taką propozycję złożył bielańskim policjantom zatrzymany przez nich na Słodowcu diler narkotykowy. Mężczyzna miał przy sobie siedemnaście porcji marihuany oraz tabletki MDMA.
Bielańscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z biura do walki z cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji zatrzymali obywatela Ukrainy, który nadał ponad 800 paczek, nie uiszczając firmie kurierskiej należności. 27-latek usłyszał aż 232 zarzuty za oszustwo. Co mu za to grozi?
Tragiczny finał poszukiwań 34-latka, który zaginął w Sylwestra.
Dwaj Ormianie wpadli na Wolumenie, handlując lewymi papierosami. Mogą posiedzieć nawet trzy lata.
Grupa młodych ludzi spotkała się na wódeczkę w samochodzie kolegi. Pewnie mało kto by się tym zainteresował, gdyby nie fakt, że przed czwartą w nocy towarzyszyła im bardzo głośna muzyka.
Kryminalni z Bielan zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój, do którego doszło na ulicy Kochanowskiego. Napastnicy pobili, a następnie zabrali pokrzywdzonemu... paczkę papierosów.
Pomimo obowiązującego do 2025 roku wyroku sądu o zakazie zbliżania się do mężczyzny, pewna 52-latka z uporem nachodziła go w pracy. Skończyło się interwencją policji.
Przez kilka dni kradł markowe perfumy w drogerii na Marymoncie. Wyciągał je z opakowań a flakony wkładał pod kurtkę. Sposób miał zatem "idealny". Jak wpadł?
Ponoć nieszczęścia chodzą parami a Lidl przy Kasprowicza jest tego dobrym przykładem. Policjanci z Bielan zatrzymali ochroniarza, który dokonał kradzieży w dotkniętym niedawno pożarem markecie. 44-latek licząc na to, że nikt się nie zorientuje, zabrał z marketu elektronarzędzia i alkohol.
Zarzuty kradzieży rozbójniczej w Biedronce przy Goldoniego usłyszał 22-letni obywatel Rosji. Mężczyzna zabrał artykuły spożywcze i chemiczne, a potem szarpał się z pracownikami marketu.
Bielańscy mundurowi zatrzymali 29-latkę podejrzaną o kradzież perfum w jednej ze znanych drogerii przy Kasprowicza. Kradnąc dwa flakony o wartości 600 złotych myślała zapewne, że jest bardzo sprytna.
Sześć zarzutów jednego wieczoru usłyszał 26-latek z Wrzeciona. Odpowie za uszkodzenie trzech samochodów, posiadanie narkotyków i cudzego dowodu osobistego.
W ręce policjantów z Bielan wpadło dwóch mężczyzn i kobieta, których monitoring z jednej z drogerii przy Kasprowicza nagrał w chwili kradzieży. 29-latek, 25-latek i 27-latka narazili sklep na straty sięgające ponad tysiąc złotych.
LINKI SPONSOROWANE