Staruszek błąkał się po Wolumenie. Miał przy sobie 25 tysięcy
12 maja 2022
93-letni mężczyzna błąkał się późnym wieczorem w okolicy bazaru na Wolumenie. Cierpi na zaniki pamięci, jednak nie zapomniał zabrać ze sobą... dużej sumy w gotówce.
Strażnicy miejscy, którzy kwadrans przed godz. 22:00 w środę 11 maja patrolowali Bielany, otrzymali zgłoszenie o starszym mężczyźnie błąkającym się w okolicy bazaru Wolumen.
Wszędzie miał pieniądze
Funkcjonariusze dość szybko odnaleźli seniora.
Jak działają bitomaty?
Ostatnio w Warszawie pojawiło się sporo nowych bitomatów, warto z nich korzystać i wymieniać kryptowaluty na gotówkę (lub gotówkę na kryptowaluty). W poniższym artykule krótko przedstawiamy, jak działają nowe bitomaty, które pojawiły się na terenie stolicy.
Był wyraźnie zdenerwowany, wręcz roztrzęsiony. Nie umiał powiedzieć, jak się nazywa, gdzie się znajduje, ani w jaki sposób i po co znalazł się w tej okolicy. Dopiero po dłuższej chwili strażnicy uspokoili mężczyznę. Aby ustalić jego dane, poprosili, by opróżnił kieszenie.
- Mężczyzna początkowo się wzbraniał, ale po chwili zaczął z kieszeni garściami wyjmować pieniądze. Banknoty były owinięte w stare gazety. Senior miał je w każdej kieszeni, a nawet w skarpetach i czapce, którą miał na głowie - opowiadają funkcjonariusze.
Przyjechał z Legionowa
- W jednym z pakietów znaleźliśmy dowód osobisty mężczyzny, z którego wynikało, że jest on 93-letnim mieszkańcem Legionowa. Po przeliczeniu gotówki ustaliliśmy, że miał przy sobie ponad 25 tysięcy złotych. Senior nie umiał jednak wytłumaczyć, skąd wziął taką kwotę - relacjonują strażnicy.
O odnalezieniu mężczyzny powiadomili policję. Staruszek został przewieziony do bielańskiej komendy. Jak się okazało, był poszukiwany przez rodzinę. Kiedy wysiadał z radiowozu przed komendą, źle się poczuł. Strażnicy wezwali pogotowie. Ratownicy stwierdzili, że mężczyzna jest odwodniony, ale nie wymaga hospitalizacji. Senior wraz z gotówką został przekazany najbliższym.
(db)
.